Tragiczny wypadek w Rokitkach
18 lipca doszło do kolejnego tragicznego zdarzenia na jednym ze zbiorników wodnych w Rokitkach. Służby ratownicze otrzymały wezwanie o tonącej osobie. Mężczyzna mimo udzielonej pomocy nie przeżył.
O akcji ratowniczej na swoim facebookowym profilu informują strażacy z OSP Rokitki:
- Po podczepieniu łodzi i dotarciu w pobliże zbiornika nasi ratownicy bezzwłocznie udali się we wskazane przez świadków zdarzenia miejsce, by podjąć próbę podjęcia osoby poszkodowanej. Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno - Nurkowego ''Legnica-1" przybyła na miejsce zdarzenia, korzystając z naszej łodzi wysłała nurka we wskazane wcześniej miejsce- przeszukiwała dno zbiornika przy maksymalnie ograniczonej widoczności (głębokość zbiornika sięgała nawet 11 metrów). W międzyczasie sprawiona została kolejna łódź wyposażona w sonar, która wsparła działania nurków.
Poszkodowany został wyciągnięty na powierzchnię zbiornika, następnie rozpoczęto resuscytację oraz przetransportowano mężczyznę do brzegu zbiornika, gdzie oczekiwał Zespół Ratownictwa Medycznego. - W tym miejscu należy pochwalić zachowanie jednego ze świadków zdarzenia, który zabezpieczony w kamizelkę ratunkową wszedł do wody i zachowując punkty orientacyjne, swoim położeniem oznaczył miejsce zaginięcia osoby poszkodowanej- jak się później okazało dość dokładnie - czytamy w relacji OSP Rokitki.
Jak informuje portal lca.pl, młody mężczyzna nie przeżył.