Utrudnienia na moście w Chojnowie i drodze do Lubina jeszcze przez dwa, trzy lata!
Data utworzenia: 18 luty 2015, 11:08 Wszystkich komentarzy: 6
Od sierpnia ubiegłego roku mieszkańcy Chojnowa mogą natrafić na utrudnienia w ruchu drogowym na drodze wojewódzkiej 335. Jest to odcinek ulicy legnickiej, na wysokości mostu, na którym od dłuższego czasu znajdują się barierki zabezpieczające oraz znaki ograniczające prędkość. Od 27.08.2014, po przeprowadzonych badaniach mostu okazało się, że jest on uszkodzony. W związku z tym zarządca drogi wprowadził ograniczenie do 30km/h oraz obustronne zwężenie jedni i zakaz wyprzedzania.
Niejednokrotnie chojnowianie spotkali się z podobnymi utrudnieniami, ale dlaczego trwają one tak długo? - Sytuacja jest absurdalna. Codziennie przemieszam się tym mostem i nie zauważyłem, aby coś się zmieniło. W ubiegłym miesiącu byłem świadkiem zdarzenia, kiedy to wiatr przesunął element plastikowy, który następnie wpadł w pod koła przejeżdżającego pojazdu – powiedział pan Marcin.
Nie tylko utrudnienia na drodze wojewódzkiej 335 dają się we znaki kierowcom. Chojnowianie bardzo często użytkują drogę wojewódzką 328. Jest to szosa w kierunku Lubina. Tuż przed Jaroszówką, od 26.08.2014 znajdują się kolejne przeszkody. Dwa mostki okazały się uszkodzone. W związku z tym zarządca drogi wprowadził ograniczenie prędkości oraz ruch wahadłowy. Jest to nie lada utrudnienie dla wielu kierowców mających problemy z odczytaniem znaczenia znaków drogowych. Kiedy zatrzymaliśmy się obok zabezpieczonych mostków szybko okazało się, że wielu użytkowników pojazdów nie wiedziało kto ma pierwszeństwo przejazdu. Znaki wyraźnie pokazują, kto powinien jechać pierwszy! To nie jedyne problemy na drodze. Rowerzyści, kierowcy tirów oraz pojazdów osobowych muszą zachować szczególną ostrożność.
W związku z powyższymi utrudnieniami postanowiliśmy przyjrzeć się bliżej obecnej sytuacji. Biorąc pod uwagę fakt, że obie drogi są wojewódzkie zadzwoniliśmy do wrocławskiego Urzędu Wojewódzkiego. Skierowano nas do wydziału infrastruktury. Otrzymaliśmy informację, że Urząd Wojewódzki nie jest zarządcą drogi i nie odpowiada za remonty prowadzone na niej. Skierowano nas do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, gdzie otrzymaliśmy następującą informację – W urzędzie nie są chyba dobrze poinformowani! My nie odpowiadamy za remonty za tej drodze. Proszę skontaktować się z jej zarządcą, czyli Dolnośląską Służbą Dróg i Kolei, to oni wykonują nadzór nad drogami wojewódzkimi z ramienia marszałka województwa – powiedziała pani w słuchawce telefonu.
W kolejnym urzędzie nie było łatwiej. Na uzyskanie informacji czekaliśmy cztery dni, gdyż osoba odpowiedzialna za mosty przebywała na urlopie. Wcześniej poproszono nas, aby przejrzeć stronę internetową zarządcy drogi celem sprawdzenia bieżącej informacji. Niestety przeglądając internet nie udało nam się dowiedzieć, kiedy remonty mostów zostaną zakończone. W trakcie wykonywania kolejnych telefonów usłyszeliśmy w słuchawce – W tym roku remontu raczej nie będzie. Na pewno będziemy realizować pewne inwestycje w Głogowie, ale w Chojnowie raczej nie – powiedziała jedna z urzędniczek.
Po kilku dniach telefonów i prób w końcu udało nam się połączyć z osobą odpowiedzialną za remonty mostów. Pan Marek nie trzymał nas długo w niepewności. W ciągu kilku chwil uzyskaliśmy odpowiedź na pytania, jakie nas nurtowały. - W tym roku na pewno nie będziemy remontowali mostu w Chojnowie. Najwcześniejszy możliwy termin to rok 2016/2017, o ile będą na to środki. Na drodze wojewódzkiej 335 remont odbędzie się jeszcze później. Wstępny plan realizacji tej inwestycji do lata 2017/2018 – powiedział pan Marek.
Z tego, co udało nam się ustalić później wynika, że obecne przeglądy mostów i badania techniczne dały taki, a nie inny wynik, czego konsekwencją są barierki ochronne, ograniczenia prędkości i utrudnienia na drodze. Być może przeprowadzone zostaną kolejne przeglądy, które mogą dać nadzieję użytkownikom dróg na czasowe usunięcie przeszkód. Tymczasem jednak musimy nadal zmagać się z utrudnieniami, jakie występują. Apelujemy o zachowanie ostrożności na drogach, barierki ochronne są plastikowe, silnie wiejący wiatr może je przesunąć i tym samym spowodować kolizję, której każdy z nas się wystrzega.
Komentarze
12:28
18:28
19:37
Oby nie skończył jak ten na Matejki...
01:45
01:07
10:23