Pościg na A4. Przemytnicy ludzi zatrzymani przez Policję i Straż Graniczną
Po dynamicznym pościgu na autostradzie A4 zatrzymano trzech Polaków, którzy organizowali siedmiu cudzoziemcom nielegalny wjazd na terytorium RFN. Za popełnione przestępstwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Do zatrzymania doszło w nocy z ze środy na czwartek.
- W nocy z środy na czwartek policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy współpracując ze strażnikami granicznymi z Legnicy oraz Zgorzelca, pełnili na autostradzie A4 służbę ukierunkowaną na zwalczanie nielegalnej migracji. Na terenie powiatu legnickiego, na autostradzie A4 wydali sygnały do zatrzymania się kierowcom Renault oraz Fiata. Kierujący pojazdami nie zastosowali się do wydawanych poleceń i z dużą prędkością zmierzali w stronę niemieckiej granicy, łamiąc przy tym przepisy ruchu drogowego i stwarzając zagrożenie dla innych użytkowników dróg. Funkcjonariusze natychmiast podjęli pościg za uciekającymi samochodami i po kilkudziesięciu kilometrach, w rejonie byłego przejścia granicznego w Olszynie zatrzymano ścigane pojazdy - relacjonuje mł. asp. Anna Tersa.
Fiatem i Renault podróżowało trzech Polaków, w wieku 20, 23 i 46 lat, którzy organizowali siedmiu cudzoziemcom pochodzącym z Indii, przekroczenie wbrew przepisom polsko-niemieckiej granicy. - Dwóch Polaków podróżujących Fiatem pilotowało osobowego Renault, w którym znajdowało się siedmiu Hindusów, którzy leżeli na podłodze pojazdu i nie posiadali przy sobie dokumentów tożsamości ani dokumentów potwierdzających legalność pobytu w Polsce. W związku z usiłowaniem przekroczenia wbrew przepisom granicy z Polski do Niemiec, Straż Graniczna wszczęła wobec cudzoziemców postępowania w sprawie zobowiązania do powrotu. Decyzją sądu, do czasu opuszczenia naszego kraju, wszyscy zostali umieszczeni w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców.
Za organizowanie innym osobom przekraczania wbrew przepisom granicy Polski grozi kara pozbawienia wolności do lat 8. Wobec podejrzanych prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego oraz zakazu opuszczania kraju.
fot. Straż Graniczna