Rewia mody? Ups, Wszystkich Świętych.
Comments
Go to page:
07 November 2012
17:16
17:16
Myślę że ludziom mądrym nie potrzeba stawiać takich tabliczek sami wiedzą co przystoi a co nie. Ja nie walczę tylko wypowiadam się co o tym myślę. Mam setki innych zajęć do roboty dlatego naprawdę kończę już. Zwłaszcza że napisałem wszystko ze swojej strony - miłego wieczoru:)
07 November 2012
18:07
18:07
Myślę że ludziom mądrym nie potrzeba stawiać takich tabliczek sami wiedzą co przystoi a co nie. Ja nie walczę tylko wypowiadam się co o tym myślę. Mam setki innych zajęć do roboty dlatego naprawdę kończę już. Zwłaszcza że napisałem wszystko ze swojej strony - miłego wieczoru:)
Pragnę zauważyć, że dla każdego "to co przystoi" ma różnorakie znaczenie i zwyczajnie wypada to uszanować, albo olać;) pozdrawiam;)
Ja po pierwsze nie chodzę na cmentarz po to żeby, mnie ktoś oceniał i serdecznie mi to wisi co kto o mnie powie (czy elegant czy fleja a może coś pomiędzy). Podkreślam jeszcze raz bo widzę, że nie dotarło. Nie krytykuję ludzi eleganckich, tylko tych przesadnie wystrojonych lub za bardzo odkrytych:) Na ulicy jedno na cmentarzu drugie. Mam już parę latek i jestem przeciwny nowej modzie panującej na cmentarzu, między innymi strój jak i popcorn i inne duperele. Co do zazdrości to nie mam czego, ponieważ mam inny styl, być może dla niektórych "dziadowski" ale po przemyśleniach uważam, że nie bardzo by mi pasowała ta torebka ze zdjęcia wyżej do mojej M-65:) więc zazdrość odpada. Pomnik - masz rację, nie moja sprawa kto chce niech szoruje co dnia. Nie chcę mi się tego ciągnąć. Ty masz swoje zdanie ja swoje i niech tak zostanie Amen
Bardzo mady post zgadzam się z tobą w 100%
Zastanawia mnie jedna sprawa. To, że ludzie nie mają szacunku do miejsca, to, że nie potrafią się dostosować ubiorem i zachowaniem do sytuacji to fakt i nie chodzi tu tylko o cmentarz czy kościół.
Ale to co męczy mnie bardziej to kto wyraża zgodę na handel na terenie cmentarza (wiem, że jest zarządca ale nad nim jest burmistrz. I nie mam tu na myśli zniczy i kwiatów bo powiedzmy, że to jest związane z tematyką dnia i miejscem. Ale sprzedaż waty cukrowej, popcornu, prażynek i chińskich zabawek to cios poniżej pasa. Najbardziej niepokojące jest to, że przyzwalają na to władze miasta oraz księża. Nawołują i zapraszają na mszę święto na cmentarzu. Ludzie idą ale po drodze zatrzymują się przy straganie aby kupić jaką przekąskę aby droga na mszę nie była nudna. Biznes jest biznesem ale to co się dzieje w tym mieście to wstyd. Ksiądz na kazaniu mówi jak to źle ludzie wypowiadają się o księżach w mediach ale jak tu się nie wypowiadać skoro przyzwalają na takie sytuacje.
09 November 2012
14:30
14:30
Najlepiej zapytać tych co handlują kto rządzi tym terenem, ja być może nasłuchałem się bzdur ale słyszałem o jakimś gościu z Głogowa. Czy ktoś może to potwierdzić
09 November 2012
18:48
18:48
powaznie bazar mielismy na cmentarzu?
09 November 2012
19:43
19:43
Ale to co męczy mnie bardziej to kto wyraża zgodę na handel na terenie cmentarza (wiem, że jest zarządca ale nad nim jest burmistrz. I nie mam tu na myśli zniczy i kwiatów bo powiedzmy, że to jest związane z tematyką dnia i miejscem. Ale sprzedaż waty cukrowej, popcornu, prażynek i chińskich zabawek to cios poniżej pasa. Najbardziej niepokojące jest to, że przyzwalają na to władze miasta oraz księża. Nawołują i zapraszają na mszę święto na cmentarzu. Ludzie idą ale po drodze zatrzymują się przy straganie aby kupić jaką przekąskę aby droga na mszę nie była nudna. Biznes jest biznesem ale to co się dzieje w tym mieście to wstyd. Ksiądz na kazaniu mówi jak to źle ludzie wypowiadają się o księżach w mediach ale jak tu się nie wypowiadać skoro przyzwalają na takie sytuacje.
Sami jesteście sobie winni! Jest popyt to i jest podaż! Go to page:
Add Comment
You have to be loggin to add comment.
16:47