Poznaliśmy nowego Dyrektora Powiatowego Zespołu Szkół w Chojnowie

Gratulacje! Myślę, że Pan Kowalczyk sprawdzi się na powierzonym mu stanowisku oby tylko nie zmniejszył pozytywnych kontaktów z uczniami.

Pozytywne kontakty z uczniami hmmmm, Pan Kowalczyk uczy mnie i te kontakty zdecydowanie są za "ciepłe" do dziewczyn...

Jeśli są za ciepłe to wejdź sobie do lodówki - ochłodzisz je. A nie psujesz tylko komuś dobre imię!

Misiek zgadzam się. Barbara masz jakieś konkrety czy to tylko gdybanie. Bo łatwo jest kogoś obrazić. Ja jestem byłym uczniem Pana Kowalczyka ale nie zauważyłem aby się dziwnie zachowywał w stosunku do moich koleżanek ze szkoły.

Pawel bo nie jesteś kobietą ,może dlatego.
Mariusza kiedyś znałem jeszcze z podstawówki ,później byliśmy tylko na "TY" od kilku lat już "pan" Mariusz nie poznawał mnie na ulicy a tu proszę mam wyjaśnienie ,był wicedyrektorem i wielce fo pa było by gdyby był na "cześć" z "kimś tam" ,widocznie panu wice trzeba było kłaniać się w pas.
Panie Mariuszu bardzo przepraszam ale pracuje w Legnicy ,rano wyjazd ,wieczorem zjazd i nie wiedziałem o pańskiej karierze ,mimo to nie gratuluje.

Po co wyciągacie jakieś rzeczy z przeszłości? Po to,żeby zniszczyć życie człowiekowi? Nie każdy każdego lubi. I nie każdy każdemu mówi cześć. Ale czy to znaczy, że trzeba to wszystko "wyciągąć" na powierzchnię wtedy, gdy komuś się coś udaje? No zastanówcie się ludzie.

Przeszłości ...ej ! kolesia znałem od szkoły podstawowej z 10 lat kłanialiśmy się sobie wzajemnie .To osoba publiczna w naszym mieście jak widać, więc mam prawo napisać o tym co myślę o panu dyrektorze .Chcesz cenzurować wypowiedzi na temat osób zajmujących publiczne stanowiska ? a to dlaczego .

Nie chcę i nie będę. Tylko może wyjaśnij sobie to z Panem Mariuszem w prywatnej rozmowie, a nie obnosisz się z tym na forum? Nie rozumiem takiego postępowania. Ale to nie moja sprawa.

Chyba milisz się ,takie rzeczy prywatnie to mogę załatwiać z sąsiadem czy innym "Kowalskim" w takiej sytuacji i zapewne bym to sobie odpuścił .Jednak pan Mariusz jest osobą publiczną ,najprościej ujmując jest przeciwieństwem osoby prywatnej - osoba nie biorąca udziału w życiu publicznym, znana tylko w swoim bliskim otoczeniu.
Gdyby nie krytyka osób publicznych były świętymi krowami a jak wiadomo nie są,jest takie powiedzenie -prawda krytyki się nie boi.
Nie widzę potrzeby obrony dyrektora przez ciebie bo jego pracy ani kompetencji nie neguje a zwykłe ludzkie zachowanie .

I jak zwykle psymon jest na nie.Znam p.Mariusza i jest ok a to że ma dobre kontakty z uczniami to chyba dobrze prawda??