UKK "Oriens MTB" Chojnów - przygotowania do nowego sezonu
Data utworzenia: 17 marzec 2012, 13:04 Wszystkich komentarzy: 2
W związku ze sporym zainteresowaniem Czytelników naszego Portalu sukcesami młodych chojnowskich kolarzy postanowiliśmy lepiej poznać ekipę UKK „Oriens MTB” Chojnów. Przed Państwem przyszłość chojnowskiego sportu, zapraszamy do czytania i oglądania zdjęć!
Z kolarzami spotkaliśmy się na siłowni w Gimnazjum nr 2 w Chojnowie, specjalnie stworzonej na potrzeby klubu. Pomieszczenie przekazane zostało przez dyrekcję szkoły, a o sprzęt zadbali rodzice zawodników. Nie obeszłoby się również bez wsparcia finansowego dwóch firm: Big Form i Euro-Clean, które pomogły w remoncie siłowni. Sportowcy otrzymali również atlasy do ćwiczeń od pani dyrektor Szkoły Podstawowej nr 4 w Chojnowie.
Sukcesów jakie osiągają zawodnicy chojnowskiego klubu nie byłoby gdyby nie ciężka praca, mnóstwo ćwiczeń i przestrzeganie diety.
Każdy dzień – poza poniedziałkiem – wymaga od zawodników stawienia się na treningu i wyciskania siódmych potów. W ramach przygotowań do sezonu zawodnicy od listopada do lutego ćwiczyli na sali gimnastycznej, systematycznie jeżdżą na rowerze w terenie – Park Piastowski w Chojnowie nie ma przed nimi żadnych tajemnic, doskonalą zjazdy i podjazdy. Ćwiczą również „dystanse” na szosie, dziennie pokonują około 60 km. A gdy zejdą z siodełka wzmacniają mięśnie na siłowni (okres przygotowawczy od grudnia do kwietnia) i podczas marszobiegów na świeżym powietrzu. Uff!
Aleksandra Baranowska – Szkoła Podstawowa nr 4 w Chojnowie
Nikola Pawlikowska – Szkoła Podstawowa nr 4 w Chojnowie
Sandra Traczyk – Gimnazjum nr 2 w Chojnowie
Przemysław Kaczmarek – Gimnazjum nr 2 w Chojnowie
Zawodnicy nie mogą pozwolić sobie również na jedzenie wszystkiego, na co mają ochotę. Konieczne jest dbanie o linie, stosowanie się do zasad zdrowego odżywiania. Niczym króliki „pożerają” tony marchewek, przestrzegają stałych godzin posiłków.
Droga do sukcesu nie jest łatwa, wymaga mnóstwa pracy i wyrzeczeń. Jednak później, gdy osiąga się wysoką formę, jako pierwszy przekracza metę i z dumą prezentuje złoty medal na piersi można krzyknąć „czuję, że żyję!”. A o to chyba w tym wszystkim chodzi?
Trzymamy kciuki za chojnowskich kolarzy, dziewczyny i chłopcy z klubu „Oriens” postawiły sobie poprzeczkę bardzo wysoko, wierzymy, że dzięki ciężkiej pracy bez problemu osiągać będą kolejne sukcesy. Powodzenia!
Przypominamy - 31 marca i 1 kwietnia 2012 r. w Sobótce otwarcie sezonu w Kolarstwie Górskim i Szosowym.
Komentarze
19:13
19:05