Sokół dwukrotnie ustrzelony w Chojnowie!
Sobotnie popołudnie za nami, w tym dniu przyszło zagrać KS Chojnowiance z Sokołem Krzywa. Koniec sezonu zbliża się wielkimi krokami. Biało niebiescy jeśli chcą myśleć o awansie muszą wygrywać mecz za meczem i nie oglądać się za siebie. Punktualnie o godzinie 16:00 Jasiński Michał - arbiter główny użył swojego gwizdka po raz pierwszy. Rozpoczął się mecz w którym liczyły się tylko 3 punkty.
Pierwsze 15 minut mogło rozczarować dość sporą grupę kibiców, chojnowianie nie zachwycali i nie mogli poukładać gry. Sokół Krzywa przejął inicjatywę na boisku i prowadził grę. Być może brak środkowego pomocnika - Marcina Rabandy nie pozwalał czytać gry rywala.
Pierwszy kwadrans na szczęście dla nas nie przyniósł goli. Rywale bezskutecznie przeprowadzili kilka ataków na bramkę Pisarskiego Jakuba, który spisywał się dobrze. Po upływie kilku chwil biało niebiescy zaczęli pomału przejmować inicjatywę na boisku. Dobra gra w obronie oraz środku pola pozwoliła wyprowadzić kilka groźnych akcji. Na gole nasi piłkarze kazali nam czekać do 30 minuty spotkania, wtedy to Bartosz Haniecki umieścił futbolówkę w siatce rywala.
Obraz gry nie ulegał zmianie, chojnowianie dobrze prowadzili grę przeprowadzając liczne ataki na bramkę rywala. Leśniak Mateusz dał się zaskoczyć jeszcze raz w pierwszych 45 minutach gry, do przerwy było 2:0.
Autorem gola był Rajczakowski Jarosław. Doskonałym strzałem tuż zza pola karnego zaskoczył golkipera z Krzywej. Tego dnia murawa była mokra, co stwarzało wiele problemów obu bramkarzom.
Prowadząc 2:0 trener Słowakiewicz wprowadził kilku "świeżych" zawodników na boisko. Zmiany nie doprowadziły do powiększenia wyniku. Do samego końca spotkania biało niebiescy mieli przewagę w grze i spokojnie utrzymali prowadzenie.
Całe spotkanie zakończyło się wynikiem 2:0 i zdobyciem 3 cennych punktów.
KS Chojnowianka wystąpiła w składzie: Pisarski Jakub, Baszczak Marcin, Gałaszkiewicz Fabian, Haniecki Bartosz, Jędrusiak Piotr, Korniłowicz Daniel, Mihułka Radosław, Rajczakowski Jarosław, Światłoń Piotr, Tucholski Damian, Ziembowski Andrzej, Krupa Marcin, Mydłowski Mateusz, Salachna Karol, Turczyński Karol, Kardela Marcin.
Pierwsze 15 minut mogło rozczarować dość sporą grupę kibiców, chojnowianie nie zachwycali i nie mogli poukładać gry. Sokół Krzywa przejął inicjatywę na boisku i prowadził grę. Być może brak środkowego pomocnika - Marcina Rabandy nie pozwalał czytać gry rywala.
Pierwszy kwadrans na szczęście dla nas nie przyniósł goli. Rywale bezskutecznie przeprowadzili kilka ataków na bramkę Pisarskiego Jakuba, który spisywał się dobrze. Po upływie kilku chwil biało niebiescy zaczęli pomału przejmować inicjatywę na boisku. Dobra gra w obronie oraz środku pola pozwoliła wyprowadzić kilka groźnych akcji. Na gole nasi piłkarze kazali nam czekać do 30 minuty spotkania, wtedy to Bartosz Haniecki umieścił futbolówkę w siatce rywala.
Obraz gry nie ulegał zmianie, chojnowianie dobrze prowadzili grę przeprowadzając liczne ataki na bramkę rywala. Leśniak Mateusz dał się zaskoczyć jeszcze raz w pierwszych 45 minutach gry, do przerwy było 2:0.
Autorem gola był Rajczakowski Jarosław. Doskonałym strzałem tuż zza pola karnego zaskoczył golkipera z Krzywej. Tego dnia murawa była mokra, co stwarzało wiele problemów obu bramkarzom.
Prowadząc 2:0 trener Słowakiewicz wprowadził kilku "świeżych" zawodników na boisko. Zmiany nie doprowadziły do powiększenia wyniku. Do samego końca spotkania biało niebiescy mieli przewagę w grze i spokojnie utrzymali prowadzenie.
Całe spotkanie zakończyło się wynikiem 2:0 i zdobyciem 3 cennych punktów.
KS Chojnowianka wystąpiła w składzie: Pisarski Jakub, Baszczak Marcin, Gałaszkiewicz Fabian, Haniecki Bartosz, Jędrusiak Piotr, Korniłowicz Daniel, Mihułka Radosław, Rajczakowski Jarosław, Światłoń Piotr, Tucholski Damian, Ziembowski Andrzej, Krupa Marcin, Mydłowski Mateusz, Salachna Karol, Turczyński Karol, Kardela Marcin.
Komentarze
Przejdź do:
02 czerwca 2013
10:15
10:15
podobnie ze zmianą salachny... salachna wszedł gdzieś w 80 minucie !, jeśli nie potrafisz opisywać meczów to tego nie rób bo tylko się kompromitujesz
02 czerwca 2013
10:20
10:20
chyba niepierwszy raz pisze o innym meczu
02 czerwca 2013
11:18
11:18
I moim zdaniem dobrze że zdjął Haniego bo mimo strzelonej bramki to w drugiej połowie nie było go na boisku i był jednym z najsłabszych zawodników tego meczu.Bardzo dobra gra obrony we wczorajszym meczu,oby tak dalej!!!
02 czerwca 2013
11:23
11:23
Kto pisze te tytuły i relacje ? Jakaś propaganda normalnie co jest Imponujące w Tym że 15 TYSIĘCZNE miasto jest w A klasie(w każdym meczu powinien być taki wynik i to powinna być normalka) przecież to prawie dno i kto jest nad nami Jadwisin :D wiocha gdzie może jest jeden sklep jak w ogóle jest. Jeszcze nie dawno zespół był w 4 lidze i tam wynik 6-0 mógł by być Imponujący. Fajnie że wygrali ale Imponujące To to nie jest !!!!!!
02 czerwca 2013
11:25
11:25
Tylko 2 zero z wiocha dno
02 czerwca 2013
12:03
12:03
Poprawione, dzięki za upomnienie:)
02 czerwca 2013
12:22
12:22
"Na 10 minut przed końcem spotkania Turczyńskiego Karola zastąpił jego imiennik Salachna". Salachna wszedł razem z Turczyńskim na 10 minut przed końcem spotkania .Jeden wszedł za Gałaszkiewicza , drugi za Baszczaka . Wcześniej na boisku pojawił się również Mydłowski , który zastąpił bodajże Hanieckiego .
02 czerwca 2013
12:29
12:29
No to mam złe sprawozdanie. Nie było mnie w drugiej odsłonie spotkanie stąd błąd w tekście. Edytuję wpis o zmianach aby nie było więcej nieporozumień.
02 czerwca 2013
13:57
13:57
Tylko 2 zero z wiocha dno
liczą sie trzy punkty a nie ile zespół wygrywa,a 6-0miałeś w czwartek z Wilkowem,nie wymagaj od chłopaków żeby każdy mecz wygrywali po 6-0.Była 4-liga ale popatrz na skład jaki tam grał,a teraz kto gra!!! Przejdź do:
Dodaj Komentarz
Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz.
10:14