Przełom w sprawie podejrzenia o składowanie niebezpiecznych materiałów
Kilka dni temu odbyła się niezapowiedziana kontrola WIOŚ, która potwierdziła, że materiały, którymi rekultywowane jest wyrobisko w Czernikowicach są niedozwolone. Zdaniem Wójta Gminy Chojnów jest to przełom w sprawie.
- Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w obecności policji podjął niezapowiedzianą kontrolę, o którą tak bardzo od kilku tygodni ubiegali się mieszkańcy Gminy Chojnów z Wójtem Andrzejem Pyrzem na czele - informuje Urząd Gminy - Po inspekcji terenu georadarem, dokonano profesjonalnych odwiertów na głębokość ok. 4 m., skąd wyciągnięto próbki materiału do zbadania. Jak powiedział Tomasz Kubicki, z-ca szefa dolnośląskiego WIOŚ-iu nie ma wątpliwości, że zakopane odpady komunalne „nie powinny się tu znaleźć. Po pełnej analizie wyników zastanowimy się, jaką możemy nałożyć karę pieniężną. Polskie prawo przewiduje grzywnę w wysokości nawet miliona złotych”.
Kontrolę poprzedziły protesty mieszkańców gminy Chojnów, którzy nie opuszczają bramy wjazdowej na teren byłej żwirowni w Czernikowicach.
Zdaniem Wójta Gminy Chojnów, wyniki kontroli to przełom w sprawie. - Cieszę się, że wreszcie odpowiednia instytucja podjęła kroki sprawdzające nielegalną rekultywację i mam nadzieję, że doprowadzi do wyciągnięcia odpowiednich konsekwencji od przedsiębiorcy, a w rezultacie podejmie kroki wstrzymujące pozwolenie na działalność rekultywacyjną.
fot. Gmina Chojnów [Facebook]
21:36