Pomoc na wielką skalę oraz wdzięczność ze strony Ukraińców
Data utworzenia: 18 sierpień 2022, 16:25 Wszystkich komentarzy: 6
24 lutego rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Dramat naszego bratniego narodu nie pozostał obojętny Polakom. Akcja pomocy na ogromną skalę rozpoczęła się także w Chojnowie o czym w wywiadzie dla ukraińskiej stacji informacyjnej TV7+ opowiadał Artur Tomala, chojnowski nauczyciel oraz działacz lokalnej Solidarności. Zobacz nagranie z wywiadu.
W dzień rozpoczęcia inwazji przejścia graniczne zlokalizowane na granicy polsko-ukraińskiej zapełniły się tysiącami ludźmi uciekającymi od piekła wojny. W Polsce znaleźli schronienie i pomoc - wiele osób trafiło wkrótce na Dolny Śląsk, spotkać ich mogliśmy także w Chojnowie. - Wojna zaczęła się w czwartek, pierwsi uchodźcy pojawili się u mnie w sobotę - zaznacza Artur Tomala - Miałem pod swoją opieką żony, dzieci, mamy, teściowe moich przyjaciół a także osób obcych. U mnie w domu przez trzy miesiące mieszkał piętnastolatek - jego rodzice musieli zostać na Ukrainie - dodaje.
Artur Tomala, podobnie jak tysiące innych osób w naszym kraju nie pozostał obojętny na tragedię narodu ukraińskiego - od razu rozpoczął organizowanie pomocy, angażując do akcji swoich wszystkich znajomych. - Wykorzystałem wszystkie moje znajomości, wszystkie moje kontakty, kontakty mojej żony, przyjaciół, znajomych... Wszyscy zebraliśmy się i zrobiliśmy właśnie tę rzecz. Zbudowaliśmy to razem.
W całej akcji pomocy ogromną rolę odegrał Powiatowy Zespół Szkół, z którym Artur Tomala związany jest zawodowo. - W szkole moja żona zorganizowała jedną klasę gdzie Ukrainki, które przyjechały do nas z dziećmi bez niczego, mogły się ubrać. Moje koleżanki do późnych godzin nocnych sortowały odzież z Francji, z Niemiec, od nas z Polski. 8 marca - w Dzień Kobiet - dziewczyny zamiast świętować do późnych godzin sortowały odzież - nie myślały o swoim święcie tylko o tym, żeby pomagać. Jedna z nich powiedziała do mnie, że to jest najpiękniejszy dzień kobiet jaki miała w życiu - dla mnie to było bardzo emocjonujące - zaznaczył.
Zobacz nagranie opublikowane na facebookowym profilu ТВ7+ Хмельницький телеканал. Україна.
Początek rozmowy 3:05
Wkrótce pomoc zaczęła płynąć z kolejnych źródeł. Akcję wsparły m.in społeczność Szkoły Podstawowej nr 3, Przedszkola Miejskiego nr 1, mieszkańcy miasta i gminy Chojnów, lokalni przedsiębiorcy, Caritas czy mieszkańcy miast w Niemczech i Francji. Efektem tego wielkiego zaangażowania i mobilizacji były ciężarówki wypełnione pomocą, które wyruszyły w drogę na Ukrainę. Wewnątrz znalazły się rzeczy najpotrzebniejsze: żywność, lekarstwa, łóżka wojskowe, materace, wsparcie dla żołnierzy czy służb strażackich.Przy załadunku TIRów pomagały również Ukrainki, które schroniły się w Chojnowie.
Ukraińcy doceniają polską pomoc - świadczy o tym cała góra dyplomów okolicznościowych z podziękowaniami, z którymi Artur Tomala powrócił do Polski. Lista darczyńców i osób zaangażowanych w pomoc do których kierowane są podziękowania jest pokaźna. Na uznanie zasługują:
Społeczność Powiatowego Zespołu Szkół
Szkoła Podstawowa nr 3
Przedszkole Miejskie nr 1
Caritas Chojnów
Mieszkańcy miasta i gminy Chojnów, lokalni przedsiębiorcy
Mieszkańcy miasta Gap (Deprartament Wysokie Alpy, Francja)
Mieszkańcy miasta Commentry (Deprartament Allier, Francja)
Mieszkańcy miasta Norymberga (Bawaria, Niemcy)
Mieszkańcy i firmy z miasta Nabburg (Bawaria, Niemcy)
Fundacja ESPA, Legnica
Firma Ternawa, Wrocław
Agnieszka i Adam Bieleccy, Elżbieta Cichońska, Mariusz i Renata Gawron, Dariusz Głogowski, Agnieszka i Mirosław Kaczan, Zbigniew Koropacki, Marta Metzeler, Dariusz Nowacki, Mariusz i Patryk Kowalczyk, Jan Skowroński, Lucyna i Stanisław Spes, Mirosława Spes, Tadeusz Styga, Agnieszka i Tomasz Susmęd, Justyna Piróg, Dagmara Rogusz, Agnieszka i Artur Tomala, Jan Wengrzyn, Piotr Witkowski, Dariusz i Ewa Wołoszyn, Artur Wójcik, Iwona Żelichowska i inni...
Specjalne podziękowania:
Barbara Jujeczka, Jerzy Starzyński, Iwona i Norbert Palimąka
Komentarze
19:03
06:14
01:26
00:02
19:37
16:30