O greckiej kuchni z Dionisiosem Sturisem
W sali widowiskowej Domu Kultury odbyło się spotkanie autorskie z Dionisiosem Sturisem, który powrócił do Chojnowa ze swoją nową książką, tym razem skupiającą się na temacie greckiej kuchni. Na wydarzenie zaprosili Miejska Biblioteka Publiczna oraz Miejski Ośrodek Kultury, Sportu i Rekreacji.
Dionisios Sturis w swojej nowej książce odkrywa sekrety najlepszych greckich potraw w barwnej opowieści o swojej drugiej ojczyźnie. Jak podaje wydawca, jest to nietypowa książka kucharska, w której przewodnik po krainie smaków i zapachów zmienia się w piękną opowieść o rodzinie i miłości do gotowania. To także ciekawa opowieść o Grecji i jej mieszkańcach. Tu gotuje się rodzinnie, myśląc o biesiadzie, bo Grecy wiedzą, że przy stole dzieją się najpiękniejsze i najradośniejsze rzeczy, a gotowaniem jesteśmy w stanie przekazać więcej niż słowami.
Autor w swojej opowieści wraca do czasów swojego dzieciństwa, wspomina swoją mamę, zawodowo związaną przez wiele lat m.in. z wielką zakładową stołówką na obrzeżach Chojnowa. To właśnie u jej boku nieporadnie stawiał swoje pierwsze kulinarne kroki i śledził ciężką pracę kucharek przygotowujących w sobotnie poranki dania na weselne uczty w dawnym ośrodku w Piotrowicach - Nigdy mi się nie nudził ten teatr jednego widza a raczej pokaz kuchennej magii w wykonaniu weselnych czarodziejek - wspomina w swojej książce. Tak narodziło się zainteresowanie sztuką kulinarną, które wiele lat później zaowocowało książką.
"Kalimera. Grecka kuchnia radości" skupia się przede wszystkim na kulinarnych tradycjach i smakach Hellady w wegetariańskiej wersji. Pomimo licznych związków zwłaszcza naszego regionu z Grecją, jej kuchnia wciąż dla wielu z nas pozostaje obca. Prezentowana w Domu Kultury książka wypełnia lukę w tym temacie na polskim rynku wydawniczym. Dionisios Sutris łączy tematykę kulinarną z reportażem, przybliża nam nie tylko greckie przepisy ale i pozwala poznać kulinarne tradycje i sposób życia w tamtych rejonach. Autor podkreśla tym samym, że jego pierwszą skórą są właśnie reportaże.
Uczestnicy wczorajszego spotkania mogli na miejscu nabyć książkę oraz poczęstować się przygotowanymi przez Dionisiosa greckimi ciastkami Kurabiedes.