Podsumowanie rozgrywek młodzieżowych w chojnowiance

Cieszy fakt, że ktoś chce pracować z młodzieżą i są jakieś wyniki. Widzę, że autor nic nie wspominał o pierwszej drużynie - no może i dobrze bo nie ma o czym. Trzeba stawiać na młodzież!!!Podobnie z bokserami, którzy zmieniają nazwę i odwracają się od miasta, które ma ich w szerokim poważaniu...

Za to właśnie nienawidzę piłki nożnej. Zero efektów, sami partacze a pieniądze na nich idą. Czy to reprezentacja miasta czy kraju. Inne dyscypliny maja do zaoferowania coś konkretnego lecz nie ma pieniędzy. A dzieciaki niech trenują. Może za parę lat oni będą dobrą inwestycją.

Racja w Chojnowie też masa kasy idzie na pierwszą druzynę, możnaby to lepiej spożytkować. Mało turniejów dla młodzieży itp. Seniorzy to jakieś nieporozumienie, szkoda gadać.

Niestety pieniądze idą na popularne sporty. W Chojnowie był/jest duży potencjał jeśli chodziło o piłkę ręczną. Np mieliśmy doskonałe drużyny i osiągnięcia jako młodzicy(np. chłopcy rocznik 86 i dziewczyny praktycznie co drugi rocznik od wielu wielu lat. Kiedyś (w czasach podstawówki i gimnazjum słyszałem od trenerów z Legnicy/Wrocławia że mamy bardzo dobry materiał na zawodników w lekkoatletyce. NIestety znowu się z tym nic nie robiło.. Zamiast inwestować w dyscypliny w których zdobywamy czołowe miejsca pieniądze idą na Chojnowiankę której takich tytułów nie ma i rzadko kiedy zdobywała.

Swojego czasu Chojnów osiągnął wicemistrzostwo Polski młodziczek w piłce ręcznej, to były czasy. Byłem wtedy mały, ale na zawodach często bywałem:) jako maleńki kibic. Oj działo się wtedy działo... Turnieje krajowe, międzynarodowe, zgrupowania. Byli odpowiedni trenerzy, którzy doprowadzali do znacznych sukcesów. Niestety to minęło bezpowrotnie