Nowa karetka w Chojnowie, lecz wciąż tylko jedna - rozmowa z zepołem ratowniczym

Jedna karetka,to są jakieś kpiny z mieszkańców,ale i sami ludzie doprowadzają do paradoksów wzywając bezpodstawnie.Może by tak zbierać podpisy,by dodali jeszcze jedną.a swoją drogą to warto,by nasze władze zainteresowały sie tym na poważnie,bo jest to wielki problem.

Przyzmajemy rację,porozmawiamy z panem Janem i będzie 2 karetka.y

...no beata1 słyszysz mnie!!! Dociera coś w ogóle do Ciebie. Mam dość tej ironii! Pan burmistrz to inteligentny człowiek i szybko się połapie, że w twoje wypociny służą prowokacji innych do pisania na jego temat!

teraz to mnie zadziwiliscie. to nie do pomyslenia jest by takie miasto mialo jedna karetke.kolejny powod by uciekac z tego miasta bo tu nawet chorowac nie mozna.albo jest sie zdrowym albo na gorke

Ogółem to jest skandal że nie ma u nas szpitala lub chociaż jednego oddziału który ratował by zycie np przy zawale,a ile już ludzi zmarło że nie dostało tej pomocy szybciej???ja znam kilka osób które za puzno dostały pomoc i niestety leża teraz na cmentarzu,dlatego dwie karetki są bardzo potrzebne w Chojnowie.

A od kiedy to władze obchodzi naród?My Chojnowianie jesteśmy KRAJOWĄ PROWINCJĄ,zapamiętajcie to sobie.Ci z wyższych półek leczą się w prywatnych gabinetach,gdzie osobiście dzwoni lekarz i przypomina i zaprasza na wizytę:)a bidoki takie jak my możemy jedynie czekać na zasraną śmierć!bo karetka w drodze.

no niestety,taka prawda

Nawet nie wiedziałem że tak lipnie stoimy z tymi karetkami ! Ale już następna rzecz wyszła o którą nie zadbał burmistrz "Musiałyby być naciski, na pewno władz Chojnowa – np. burmistrza, od tego poziomu trzeba wyjść " , naciski których nie ma!! i znając życie nie będzie !! Nasz burmistrz nie dba o nasze zdrowie , nie dofinansowuje sportu a jak wiadomo sport to zdrowie i ma gdzieś ilość karetek w Chojnowie !! Ważne jest że jest odpowiednia ilość księży , po co nam karetki , oni się za nas pomodlą i będziemy wszyscy zdrowi :) !!!!

Dobrze się stało, ze mamy taką karetkę, ale jakby był w byłym szpitalu taki oddział ratunkowy. Zgadzam się z Tobą krasnal250, brakuje takiego oddziału, który ratowałby ludzi przy zawale, wylewie, pierwsze minuty są najważniejsze i oby kiedyś nie spotkało nas coś takiego, ze nie doczekamy się przyjazdu karetki, albo ktoś z naszych bliskich...

karetka ok jak najbardziej ale przypominam ze mielismy kiedys szpital Serkies serwuje półśrodki