Query error chojnow.pl - Maraton Pisania Listów 2011: Gimnazjum nr 2 w Chojnowie - aktualizacja
Chojnow.pl
Zapoznaj się z naszą Polityką prywatności
facebook twitter YT IG
Logowanie Rejestracja
REKLAMUJ SIĘ NA CHOJNOW.PL SPRAWDŹ NASZĄ OFERTĘ BANERÓW I ARTYKUŁÓW SPONSOROWANYCH

Maraton Pisania Listów 2011: Gimnazjum nr 2 w Chojnowie - aktualizacja

Autor Gimnazjum nr 2
Data utworzenia: 10 grudzień 2011, 14:25 Wszystkich komentarzy: 0


Maraton Pisania Listów 2011: Gimnazjum nr 2 w Chojnowie - aktualizacja

Ruszyliśmy! Już po raz czwarty. Z roku na rok coraz większe zainteresowanie i coraz więcej listów!

W tym roku w maratonie pisania listów weźmie udział 98 osób piszących przez 24 godziny. Zapowiedziało się również wielu gości. Pełni energii rozpoczęliśmy nasze pisanie, dla sporej grupy pierwszoklasistów jest to początek przygody z Maratonem.



Aktualizacja: 17:30

Minęła 3 godzina Maratonu, mamy napisanych 811 listów!!! Do naszej akcji dołączyli i wspólnie z nami napisali swoje listy: Starosta Powiatu Legnickiego Pan Jarosław Humenny, Radna Miasta Chojnowa Pani Krystyna Czapska, Przewodnicząca Oddziału ZNP w Chojnowie Pani Ewa Więcek, wicedyrektor Powiatowego Zespołu Szkół w Chojnowie Pani Ewa Humenna oraz Panie Mirosława Spes i Justyna Koziar. Zapraszamy do obejrzenia krótkiej relacji filmowej ze startu Maratonu







Aktualizacja: OBIADOKOLACJA - GODZ. 18:30

Pojawiły się pierwsze oznaki zmęczenia a jeśli dodamy do tego lekki głód to otrzymamy najlepszą porę na kolację czy też obiadokolację. Wszyscy uczestnicy maratonu ochoczo ustawili się w kolejce po posiłek, na który składały się ziemniaki, surówka i kotlet schabowy. Miejmy nadzieję, że zastrzyk kalorii pozwoli wytrwać w dobrej formie jak najdłużej, tym bardziej, że musieliśmy się juz pożegnać z jedną uczestniczką maratonu, która poczuła się słabo i ze względów bezpieczeństwa została odebrana przez mamę. A my walczymy dalej. Długa noc przed nami......






Aktualizacja: WIECZORNY AEROBIC - GODZ. 20

Aby trochę się rozruszać i poprawić dotlenienie mózgów Pani Marzena prowadzi zajęcia aerobicu. Wszyscy bardzo chętnie uczestniczą w zabawie co wskazuje, że dobra kondycja na razie nas nie opuszcza. Po aerobicu pora na garść witaminek. W pokoju nauczycielskim czekają na maratończyków pyszne owoce. Już niedługo przydać się mogą dodatkowe zastrzyki energii. Zbliża się wielkimi krokami długa i pracowita noc…





Aktualizacja: KONCERT MARIOLI MALIK - GODZ.22.00

Chwilę muzyki podarowała nam nasza absolwentka Mariola Malik. Wysłuchaliśmy w jej wykonaniu kilku piosenek. W podziękowaniu za występ wręczyliśmy Marioli pamiątkową koszulkę Amnesty International. Muzyka jeszcze nie przebrzmiała w naszych uszach a już nadszedł czas do dalszej pracy. Na razie nie było potrzeby zbierania z korytarzy śpiochów… wszyscy wciąż trzymają się dobrze. Mamy nadzieję na pobicie zeszłorocznego rekordu, wkrótce półmetek a my mamy napisane już 1772 listy więc powinniśmy dać rade.





Aktualizacja:HURRA!.... PÓŁMETEK!!!

Energii trochę ubyło, ale nie jest tak źle, wystarczy popatrzeć na zdjęcia – zorganizowaliśmy w przerwie dla relaksu naukę tańca belgijskiego oraz rozegraliśmy mecz siatkówki. Maratończycy dali radę. W tej chwili (godz 00.45) zbliżamy się wielkimi krokami do 2000 listów. Więc do pobicia ubiegłorocznego rekordu wystarczy około 400 więcej. Ale nasze plany są bardziej ambitne. Kto wie, może uda się zdobyć liczbę 3 na początku wyniku? Zobaczymy. Rozpoczyna się walka ze zmęczeniem, zostało jeszcze 11 godzin… Na dodatek zapowiadają przerwę w dostawie wody między pierwszą a trzecią rano. Normalnie nawet nie zwrócilibyśmy na to uwagi… ale dzisiaj;)





Aktualizacja:PRACOWITA, DŁUGA NOC - godz. 2:30

To już prawie 2100 listów. Większość z nas pracuje w ciszy i skupieniu, ale nie wszyscy mają tyle samo sił, zwłaszcza młodszym, nie zaprawionym w boju zaczyna ich brakować. Muszą trochę odpocząć, choć wkrótce zostaną bezlitośnie zbudzeni. Mecz koszykówki powinien pomóc im we wstaniu na nogi. Weterani maratonów umiejętnie rozkładają siły i nie widać po nich jeszcze wielkiego zmęczenia. Czekamy na pierwszą oznakę nadchodzącego świtu….. I wciąż piszemy…piszemy..





Komentarze

Ten wpis nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.

Dodaj Komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz.