Chojnow.pl
Zapoznaj się z naszą Polityką prywatności
facebook twitter YT IG
Logowanie Rejestracja
REKLAMUJ SIĘ NA CHOJNOW.PL SPRAWDŹ NASZĄ OFERTĘ BANERÓW I ARTYKUŁÓW SPONSOROWANYCH

"Kopanina" w Granowicach i trzecia porażka Czarnych Rokitki.

Autor Maciek
Data utworzenia: 31 sierpień 2015, 08:56 Wszystkich komentarzy: 0


"Kopanina" w Granowicach i trzecia porażka Czarnych Rokitki.

Wczorajsze popołudnie nie było szczęśliwe dla podopiecznych Mirosława Dragana. Czarni Rokitki, w meczu wyjazdowym, rywalizowali z Rodłem Granowice. Spotkanie, które wydawałoby się być łatwym było „drogą pod górę”. Ekipa z naszej gminy od pierwszych minut nie prezentowała dobrej dyspozycji. Gra nie układała się. O ile formacja defensywna z Wyszowskim na czele spisywała się wyśmienicie, o tyle w napadzie było fatalnie.

Ofensywa Rokitek od dłuższego czasu nie radzi sobie. Nie zdobywamy goli. Jeszcze przed rozpoczęciem sezonu Czarni pozyskali Andrzeja Ziembowskiego z Chojnowianki, który miał przyczynić się do zdobywania goli. Na dzień dzisiejszy, ani Gut, ani Ziembowski nie zaliczają celnych trafień. Do tego już w 15` minucie wczorajszego starcia kontuzji kolana doznał boiskowy „Szymek”. Pierwsza połowa nie dostarczyła kibicom piłkarskich wrażeń. Na boisku, które przypominało bardziej kartoflisko gra nie układała się. Brakowało jakichkolwiek sytuacji podbramkowych. Do przerwy było 0:0.

W drugiej połowie nic się nie zmieniło. Czarni nie oddali nawet jednego celnego strzału na przestrzeni 90 minut. Poziom sportowej rywalizacji był na fatalnym poziomie. Do tego należy jeszcze dołożyć celne trafienie Rodła Granowice i trzecią z rzędu porażkę Rokitek. W tym spotkaniu ekipa z naszej gminy zapomniała o linii pomocy, która praktycznie nie kreowała gry. Mamy nadzieję, że już w najbliższy weekend wszystko wróci do normy, a Czarni zaliczą pierwsze zwycięstwo.

Skład: Wyszowski, Pater, Płachta, Pachura D., Białek, Bernat, Szydełko, Wrotny, Gut, Gromala, Światłoń. Trener zdecydował się na następujące zmiany: Gut – Ziembowski, Wrotny - Pachura K, Białek Węglewski.



Komentarze

Ten wpis nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.

Dodaj Komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz.