Za nami "noc spadających gwiazd"
Data utworzenia: 13 sierpień 2015, 14:20 Wszystkich komentarzy: 0
W nocy z 12 na 13 sierpnia minęła tzw: "Noc Perseidów" inaczej zwana nocą spadających gwiazd. Jest to zjawisko astronomiczne, które jest najłatwiejsze do obserwacji ponieważ meteory wchodzące w atmosferę ziemską wypalają się tworzą świetlne rozbłyski. Efekty zaobserwować można było również na "chojnowskim" niebie.
Każdy, kto chciał zobaczyć efekt wypalania się meteoru w atmosferze musiał uzbroić się w odrobinę cierpliwości. W północno zachodniej części nieba można było zaobserwować to niesamowite zjawisko. Od godziny 22, gdy słońce było poza linią horyzontu można było dostrzec pierwsze meteory wpadające w atmosferę, jednak największa częstotliwość tych zjawisk pojawiła się po godzinie 1 i trwała do 3 nad ranem. Noc była wyjątkowa. Brak chmur, ciepło dodatkowo przyczyniło się do atrakcyjności tego zjawiska.