Chojnow.pl
Zapoznaj się z naszą Polityką prywatności
facebook twitter YT IG
Logowanie Rejestracja
REKLAMUJ SIĘ NA CHOJNOW.PL SPRAWDŹ NASZĄ OFERTĘ BANERÓW I ARTYKUŁÓW SPONSOROWANYCH

Kulturalny czwartek - część V

Autor Redaktorka
Data utworzenia: 15 styczeń 2015, 12:23 Wszystkich komentarzy: 0


Kulturalny czwartek - część V

Każdy człowiek na świecie choć przez chwilę doświadczył kontaktu z książką. Zdarzało się, że od początku naszej edukacji w szkole, byliśmy zmuszeni do sięgania po nie i czerpania z nich wiedzy. Wraz z ukończeniem naszej szkolnej edukacji, możemy raz na zawsze pozbyć się lektur, które nawet samym wyglądem nie zachęcały nas do przewrócenia choćby pierwszej kartki. Z czasem w naszym życiu nadchodzi moment, kiedy przy odrobinie czasu i chęci, zasiadamy na wygodnej kanapie z kubkiem gorącej herbaty w ręce i z przyjemnością otwieramy książkę. Dziś mam dla Państwa propozycję wartą spędzenia popołudnia w powyższym połączeniu.

Zdarzyło się już, że wspomniałam o swoim powierzchownym podejściu do książek. Okładka musi zachęcać czytelnika chociażby w małym stopniu do skierowania wzroku w jej kierunku. Jednak nie chodzi oto, aby strzelała fajerwerkami, bo szybko moglibyśmy się wystraszyć od nadmiaru hałasu. Schludność przede wszystkim. Podobnie było z “Dotknąć prawdy” Antoinette van Heugten, po którą po raz pierwszy sięgnęłam 3 temu i która do dziś jest jedną z moich ulubionych pozycji. Zaciekawiła mnie swoim wyglądem, dzięki któremu znalazła się w moim małym, domowym zbiorze.

Jeżeli pamiętacie pierwszą serię naszego “Kulturalnego czwartku” oraz powiązany z nim “Więzień urodzenia” na pewno przypominacie sobie jaką zagadkowość kryła w sobie ta książka. Podobnie jest z tą, a nawet znacznie lepiej. Akcja będąc zawiłą, jest jednocześnie bardzo przyswajalna dla każdego czytelnika. Nie ma problemu ze zrozumieniem historii, a przede wszystkim emocji, które przeżywa prawniczka Danielle Parkman, której syn został oskarżony o morderstwo. To z pewnością jeden z najlepszych dramatów psychologicznych, jakie miałam okazję trzymać w rękach.

Już na samym początku dowiadujemy się o problemach Max'a w kontakcie na linii on-świat. Głównym tego powodem okazuje się być autyzm, z którym chłopiec boryka się od najmłodszych lat. Bez względu na to w oczach swojej matki zawsze był wyjątkowy i bez skazy, stanowił najważniejszą część jej życia. Główny bohater zostaje oskarżony o zabicie człowieka. Dowody jednoznacznie wskazują jego winę. Okazuje się jednak, że istnieje na świecie osoba, która będzie walczyć o niego do samego końca, nie zważając na obciążające go zarzuty. Danielle będąc szanowaną prawniczką dokonała wyboru – poświęciła swoje dobre imię na rzecz kogoś, kogo kocha. Z czasem zaczyna wątpić - czy wiara pokładana w syna nie jest tylko pustą nadzieją?

Zakończenie tej historii jest dla każdego na pewno szokujące. Bo kto by się spodziewał tego, co się stało? Niestety nie mogę zdradzić jak potoczą się końcowe losy bohaterów. Może właśnie z tego powodu podwoi się Państwa ciekawość i sięgniecie po opisaną historię sami. Zapewniam, że każda minuta poświęcona tej książce nie będzie straconą, a jej przeczytanie porównać by można do zjedzenia swoich ulubionych czekoladek. Serdecznie zachęcam!


Komentarze

Ten wpis nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.

Dodaj Komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz.