Chojnowianka zremisowała w pierwszym spotkaniu rundy wiosennej
Chojnowianka spotkaniem z Widawą Bierutów zakończyła rundę jesienną i jednocześnie rozpoczęła zmagania w rundzie wiosennej. Wszystko to za sprawą przeniesienia pierwszej kolejki wiosny na jesień. Biało niebiescy stanęli przed szansą rewanżu za porażkę z początku sezonu, kiedy to Bierutów, na własnym stadionie, ograł naszych piłkarzy 1:0.
Od początku dzisiejszego spotkania gra była wyrównana. Ekipa z Bierutowa miała jednak więcej klarownych sytuacji podbramkowych. Chojnowianka przystąpiła do tego meczu bardzo osłabiona. Na murawie zabrakło Serkiesa, Polańskiego, którzy są filarami naszej pomocy i ofensywy. Pomimo braku czołowych piłkarzy biało niebiescy radzili sobie bardzo dobrze. Widawa grała bardzo dobrze w defensywie czego efektem był brak dobrych akcji w napadzie. Na domiar złego goście w 40 minucie spotkania przeprowadzili dobrą akcję w napadzie, która zakończyła się celnym trafieniem. Koziarz wybił pierwszy strzał Walendzika, przy dobitce nie miał jednak najmniejszych szans.
Niekorzystny wynik spotkał się z dezaprobatą zgromadzonych kibiców. Chojnowianka, pomimo straty gola, nadal konstruowała dobre akcje w napadzie. Na wyrównanie długo nie musieliśmy czekać. Bramkę do tzw. "szatni" zdobył Andrzej Ziembowski. Do przerwy remisowaliśmy 1:1.
Druga odsłona spotkania rozpoczęła się bardziej agresywnie w wykonaniu obu ekip piłkarskich. Dzięki bardzo ofensywnej grze nasi piłkarze już na samym początku drugiej połowy wyszli na prowadzenie. Wszystko to za sprawą Marcina Baszczaka, który popisał się celnym uderzeniem z przeszło osiemnastu metrów. Chojnów prowadził grę. Podopieczni Ireneusza Chrzanowskiego bardzo dobrze spisywali się w środku pola. Niestety w 60 minucie spotkania, po faulu i kontrowersyjnej decyzji arbitra, murawę musiał opuścić Łukasz Kuczyński. Tuż po tym zajściu atmosfera zrobiła się bardzo gorąca. Zbędne dyskusje naszych piłkarzy doprowadziły do kilku żółtych kartek.
Gra przestała się układać po myśli biało niebieskich. Bierutów wykorzystał swoją szansę, po zaliczeniu poprzeczki, strzelił wyrównującego gola. Na listę strzelców wpisał się Daniel Magiera. Chojnowianka, pomimo gry w dziesiątkę, grała bardzo dobry futbol. Nasi piłkarze próbowali wykorzystać każdą szansę. Niestety brakowało skuteczności. Mieliśmy dobre sytuacje, jednak nie potrafiliśmy ich wykorzystać. W tej części gry na murawie pojawili się: Kindel oraz Tucholski.
Cały mecz zakończył się sprawiedliwym podziałem punktów i pierwszym punktem zdobytym przez KS Chojnowianka w rundzie wiosennej! Początek jest całkiem niezły, jak poukładają się pozostałe spotkania? Tego dowiemy się wiosną, kiedy to biało niebiescy rywalizować będą o utrzymanie w IV lidze dolnośląskiej.
Skład: Koziarz, Baszczak, Grządkowski, Górski, Jędrusiak, Kisiel, Korniłowicz, Kowalczyk, Kuczyński, Rajczakowski, Ziembowski. Rezerwa: Balicki, Gałaszkiewicz, Tucholski, Kindel, Iwaniak.
Komentarze
06:15
20:19
10:17