Pierwsze punkty Chojnowianki zdobyte w Zgorzelcu
Data utworzenia: 23 sierpień 2014, 20:21 Wszystkich komentarzy: 11
Kolejne spotkanie ligowe KS Chojnowianka ma już za sobą. W dniu dzisiejszym została rozegrana druga kolejka IV ligi dolnośląskiej, w której podopieczni Arkadiusza Palucha zmierzyli się na wyjeździe z Nysą Zgorzelec. Grający przeciętnie rywal, jeszcze przed spotkaniem, wydawał się idealną wręcz ekipą do pokonania. Przed spotkaniem szkoleniowiec naszych seniorów zapowiadał, że do Zgorzelca jedziemy po punkty. Chojnowianka wzmocniona Bartczakiem i Chrzanowskim zapowiadała walkę od pierwszego do ostatniego gwizdka.
Pierwsza odsłona gry była bardzo dobra w wykonaniu Nysy Zgorzelec, która wypracowała sobie sporą przewagę na murawie. Chojnowianie liczyli na błędy przeciwnika, ten jednak ich nie popełniał. Około 10 minuty gospodarze wyszli na prowadzenie po dobrej akcji. Nie można powiedzieć, że biało niebiescy nie walczyli o wyrównanie. W pierwszych trzech kwadransach trafiliśmy w poprzeczkę dwukrotnie. Za pierwszym razem Serkies tuż zza pola karnego, kilka chwil później Grządkowski dośrodkowując uderzył w górną część bramki. Do przerwy wynik 1:0 dla gospodarzy.
Druga odsłona meczu była bardzo podobna. Chojnowianie dążyli do wyrównania, jednak nie potrafiliśmy stworzyć dobrej sytuacji z gry, aby pokonać goalkeepera Nysy. Około 65 minuty spotkania Serkies wywalczył rzut karny. Na jedenastym metrze futbolówkę ułożył Jędrusiak i pewnym uderzeniem umieścił ją w siatce, tym samym doprowadzając do remisu. Nysa naciskała, jednak biało niebiescy nie oddali pola gry. Znakomitą sytuację, po minięciu dwóch piłkarzy Zgorzelca, miał Bartczak, który strzałem lewą nogą próbował pokonać bramkarza gospodarzy.
Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Tym samym KS Chojnowianka wywalczyła pierwszy punkt w IV lidze.
Biało niebiescy wystąpili w składzie: Pisarski, Piwowarczyk, Światłoń, Górski, Grządkowski, Ziembowski, Bartczak, Polański, Jędrusiak, Rudziak, Serkies.
Komentarze
22:37
https://www....
23:18
09:42
Nie jest prawdą też ze Wrocław zapomniał rozpatrzeć wniosek o to,by grac w Chojnowie.To tanie i proste wytłumaczenia kobiety,która nie pierwszy raz robi gafę,opowiada dydrymały i nie ma zielonego pojęcia o futbolu,o czym świadczą jej posunięcia przy aprobacie burmistrza Chojnowa.
10:12
Dobry i remis bo z tego co mowił dobty znajomy Jana Skowrońskiego po mecxu to mogła być wtopa co najmniej 4 : 1.
10:12
10:15
12:22
12:35
16:12
22:28
http://www...