Chojnow.pl
Zapoznaj się z naszą Polityką prywatności
facebook twitter YT IG
Logowanie Rejestracja
REKLAMUJ SIĘ NA CHOJNOW.PL SPRAWDŹ NASZĄ OFERTĘ BANERÓW I ARTYKUŁÓW SPONSOROWANYCH

7 pytań do… psychologa.

Autor admin
Data utworzenia: 08 czerwiec 2014, 15:59 Wszystkich komentarzy: 0


7 pytań do… psychologa.

Ewelina – psycholog pracujący w poradni
Forma zatrudnienia: etat

Miasto, w którym pracuje: od 10000 do 19999 mieszkańców


Portal: Jak to się stało, że zostałaś psychologiem? Czy to było Twoim marzeniem, wiedziałaś od początku, że chcesz się tym zajmować czy przyszło dopiero z biegiem lat i stopniowym poznawaniem swoich preferencji?

Ewelina: Zainteresowanie tematyką psychologiczną pojawiało się już w szkole podstawowej. Bardzo lubiłam pisać charakterystyki postaci, analizować ich motywy działań na lekcjach języka polskiego. Często przeglądałam czasopisma czytając artykuły o tematyce psychologicznej albo rubryki porad. W pierwszej klasie liceum ”pochłonęłam” „Wstęp do psychoanalizy” Zygmunta Freuda i mogłam godzinami dyskutować na temat jego treści.


P: Na czym polega Twoja praca? Jakie są Twoje obowiązki? Opisz swój dzień w pracy (jak wygląda, jak przebiega, czym się w ciągu dnia pracy zajmujesz).

E: Moja praca najogólniej polega na pomaganiu innym – na próbie zrozumienia każdej z osób, które do mnie przychodzą i problemów z jakimi się zgłaszają, na ich wysłuchaniu i pomaganiu im w zobaczeniu tego „problemu z innej strony”, na takim przeformułowaniu, które umożliwia zaplanowanie i dokonanie zmian w dotychczasowej sytuacji. Przy okazji ważne jest umożliwienie uświadomienia sobie przeżywanych emocji i ich wyrażenia - uwolnienia oraz akceptacji. Ale nie tylko, gdyż pracując w poradni pomagam też dzieciom z problemami w nauce oraz ich rodzicom - diagnozuję przyczyny dziecięcych niepowodzeń szkolnych i wyjaśniam mechanizmy ich powstawania, a także stosownie do nich, w oparciu o istniejące przepisy prawne, ułatwiam funkcjonowanie szkolne przez wydanie opinii z zaleceniami do szkoły. Zajmuję się w poradni także dziećmi i młodzieżą z problemami wychowawczymi lub emocjonalnymi - pomagam rodzicom, a także szerzej rzecz ujmując rodzinom, w pokonywaniu różnych problemów utrudniających wzajemne relacje czy komunikację.

Obowiązki to badanie diagnostyczne różnymi testami w zależności do rodzaju problemu. Następnie rozmowa po zakończeniu badania i zalecenie podjęcia dalszych działań- terapii lub kierowanie do innych specjalistów (jeśli problem tego wymaga). Następnie po każdym badaniu piszę opinię psychologiczną, którą wydaje się rodzicowi. Praca jest ciekawa, ale i odpowiedzialna i trudna. Obowiązują normy czasowe. Codziennie badam po dwoje, troje dzieci, pisząc opinię, ale nie to jest najtrudniejsze. Pamiętam, że na początku bardzo wszystko przeżywałam, problemy innych nieco mnie przytłaczały, zanim nauczyłam się dystansu, bycia skuteczną.


P: Co jest najprzyjemniejsze? Co daje Ci najwięcej radości i satysfakcji?

E: Najwięcej satysfakcji dają mi realne, pozytywne zmiany w życiu osób, którym staram się pomóc. Osobiście najwięcej radości sprawia mi terapia grupowa - grupy socjoterapii dla młodzieży oraz psychoterapia grupowa na oddziale nerwic w szpitalu psychiatrycznym. Do dziś pacjenci czy uczestnicy grup utrzymują ze mną kontakt, nie tylko kiedy czegoś potrzebują. To ważne i przyjemne.


P: Co jest najtrudniejsze? Co sprawia Ci problem? Za czym w swojej pracy nie przepadasz? Czego wolałabyś uniknąć?

E: Najtrudniejsze? Nie wiem. Czego wolałabym uniknąć? Nie lubię pracy z dokumentami, ale tego nie sposób uniknąć.


P: Jakie cechy osobowości okazują się przydatne w Twojej profesji? Czy trzeba mieć jakieś konkretne predyspozycje żeby ją wykonywać?

E: Myślę, że tak. Na pewno trzeba mieć w sobie żywe zainteresowanie innymi ludźmi i potrzebę pomagania. Ponadto dużą dozę empatii i cierpliwości - ta praca wymaga w dużym stopniu słuchania, a nie każdy umie i chce. Nie ma tu miejsca na rutynę, gdyż każdy jest inny, ma inny sposób spostrzegania rzeczywistości, inny system wartości, inne potrzeby i oczekiwania. Nie ma gotowych sposobów i recept. Do każdego trzeba podejść w indywidualny sposób, bez uprzedzeń, szufladkowania. Trudno też oczekiwać spektakularnych sukcesów. Pomaganie to proces, czasami długi i często nie znamy efektów końcowych. Czasami sukcesy są widoczne.

P: Jak wygląda sytuacja na rynku pracy w Twojej branży? Jesteś na etacie - czy łatwo jest go otrzymać, czy pojawia się dużo ofert? *Na odpowiedzi w dużej mierze zaważy miejsce – wielkość miasta oraz rejon kraju.

E: W tej chwili myślę, że jest zapotrzebowanie na psychologów. Mogą oni znaleźć zatrudnienie w wielu branżach, nie tylko w oświacie: poradniach, szkołach i przedszkolach, ale też w służbie zdrowia, sporcie, pomocy społecznej czy w przedsiębiorstwach zatrudniających ludzi na różnych stanowiskach. Prowadziłam swój prywatny gabinet, ale nie przynosił oczekiwanych dochodów. W naszym społeczeństwie jeszcze nie ma świadomości i potrzeby kontaktów z psychologiem, przynajmniej w małych miejscowościach. Znam jednak osoby, które prowadzą swoje gabinety.


P: Jak wyglądają warunki finansowe?

E: Myślę, że w oświacie jest porównywalna z pensją nauczycielską, więc nie za wysoka - począwszy od stażu ok. 1500 zł netto, do dyplomowanego ok. 2500 zł netto. Nie wiem jak kształtują się zarobki w innych branżach. Zarobki nie są wdzięcznym tematem, ale pracując w kilku miejscach (etat w oświacie to 20 godz. tygodniowo) relatywnie można zarabiać więcej, szczególnie w większych miastach, gdzie pracy jest więcej.


P: Bardzo Ci dziękujemy za udzielenie informacji.



Komentarze

Ten wpis nie posiada jeszcze żadnych komentarzy.

Dodaj Komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz.