Śnieżka i wiatraki.
Data utworzenia: 25 wrzesień 2013, 15:00 Wszystkich komentarzy: 13
Zamierzam włożyć kij w mrowisko. Wiatraki, dzielą i łączą. Prawdopodobnie szpecą panoramę Sudetów. Proponuję alternatywę. Ktoś napisze w komentarzach, że to fotomontaż. Tak. Jednak bardzo realny.
Cztery lata temu mieszkańcy sześciu dolnośląskich gmin opowiedziało się w referendum przeciwko budowie kopalni odkrywkowej węgla brunatnego. Dziura, która miała powstać zaczynałaby się pod Legnicą, a kończyła pod Lubinem. Głębokość? Ponad 200 m.
Coś za coś. Dlaczego wygrali? Bo przedstawili alternatywę w obronie dorobku życiowego i dewastacji środowiska.
Może wiatraki i szpecą panoramę Sudetów? Podejrzewam, że tylko nieliczni zwrócili uwagę, że zdjęcia zostały zrobione z „góry śmieciowej”. Wokół mnie były śmieci. Jaki wniosek? Proszę pomyśleć patrząc na zdjęcia.
Jerzy Kucharski
Komitet STOP ODKRYWCE
Komentarze
11:14
Mnie tylko dziwi dlaczego firmy inwestujące w farmy wiatrowe tak sobie, ku mieszkańców tego regionu utrapieniu i szkodzie - upodobały Dolny Śląsk. W innych częściach Polski, myślę, że nie mniej wietrznych, szkody w krajobrazie byłyby mniejsze. Jakaś bardziej przemyślana polityka w tym kierunku powinna być prowadzona, bo np. w takich Niemczech nie widziałem, aby na Bawarii panorama Alp była zeszpecona takimi kręcącymi się pokrakami w dodatku migającymi w nocy jak dyskoteka. Ale to Niemcy.
12:28
13:02
14:40
14:42
18:36
Mnie tylko dziwi dlaczego firmy inwestujące w farmy wiatrowe tak sobie, ku mieszkańców tego regionu utrapieniu i szkodzie - upodobały Dolny Śląsk. W innych częściach Polski, myślę, że nie mniej wietrznych, szkody w krajobrazie byłyby mniejsze. Jakaś bardziej przemyślana polityka w tym kierunku powinna być prowadzona, bo np. w takich Niemczech nie widziałem, aby na Bawarii panorama Alp była zeszpecona takimi kręcącymi się pokrakami w dodatku migającymi w nocy jak dyskoteka. Ale to Niemcy.
18:36
19:00
20:43
Nigdzie nie napisałem, że w Niemczech nie stawia się wiatraków. Ba nawet dziecko wie, że Niemcy przodują w kwestii zielonej energii, mają np. wile farm solarnych, czego my jeszcze w Polsce nie mamy.
To o co mi chodzi, to bardziej racjonalne lokowanie tych farm wiatrowych, tak aby nie szpeciły krajobrazu. Podtrzymuję swoje zdanie, że w Niemczech bardzo o to dbają...
No, ale jak ty między Hof'em, a Monachium widziałaś Alpy, to chyba nie mamy co dyskutować, może jak zajrzysz do atlasu...
11:14