Lekcje religii finansowane przez samorządy. W Chojnowie bez zmian.
Religia i etyka zostały usunięte przez Ministerstwo Edukacji Narodowej z ramowego planu nauczania w szkołach ponadgimnazjalnych. Oznacza to tyle, że lekcje te finansowane są nie przez rząd, a przez samorządy.
Ministerstwo Edukacji Narodowej uznało, że religia nie powinna widnieć na liście przedmiotów obowiązkowych w placówkach ponadgimnazjalnych. Pojawiła się zatem na liście przedmiotów dodatkowych – jej finansowaniem muszą zająć się zatem samorządy, które równie dobrze mogły zrezygnować ze wsparcia dla tego przedmiotu. Tak się jednak nie stało – chojnowscy uczniowie uczęszczają na lekcję katechezy.
Ilość lekcji religii w chojnowskich szkołach nie uległa zmianie w porównaniu do poprzednich lat. Uczniowie wciąż spotykać się będą z katechetą dwa razy w tygodniu. Lekcje etyki w miejscowych szkołach nie są prowadzone.
Zwróciliśmy się z zapytaniem do Urzędu Miejskiego w Chojnowie oraz Starostwa Powiatowego w Legnicy z zapytaniem o wysokość środków finansowych przeznaczonych na nauczanie religii w szkołach ponadgimnazjalnych oraz szkołach podstawowych i gimnazjach.
Z budżetu miasta na lekcje religii w roku szkolnym 2011/2012 wydano 278.506,34 zł – kwota ta tyczy się szkół podstawowych i gimnazjalnych.
Powiatowy Zespół Szkół, czyli jedyna chojnowska szkoła ponadgimnazjalna dostaje wsparcie finansowe na lekcje religii w wysokości 106.647,96 zł.
Nauka religii w szkołach publicznych jest finansowana przez państwo i przekazywana samorządom w formie subwencji oświatowej.
Za każdym razem gdy poruszany jestem temat lekcji religii pojawia się pytanie - czy nie lepiej byłoby gdyby lekcje te wróciły do przykościelnych salek?
Komentarze
Nigdy przykładowo w Chojnowskich szkołach żaden rodzić ani uczeń nie musiał prosić ,wychodzić z inicjatywą o te lekcje religii jak powinno być,je z góry zawsze szkoła organizowała co znów jest łamaniem prawa ! O lekcjach etyki to możemy pomarzyć ale jeśli z tego co wiem pan katecheta Grzegorz ma też ewentualnie uczyć etyki to ja dziękuję ,niestety mentalność dewota obniża bardzo jego zdolności prowadzenia rozprawy i badania zagadnienia etyki do takiego stopnia że zrobi on z niej parodię !
Serio bo nie doczytałem dobrze ,to gdzie tak jest ? kto tam dyrektoruje :) nono ,to dobrze ,jak powinno być .Może ktoś ich uświadomił .
22:41
Nigdy przykładowo w Chojnowskich szkołach żaden rodzić ani uczeń nie musiał prosić ,wychodzić z inicjatywą o te lekcje religii jak powinno być,je z góry zawsze szkoła organizowała co znów jest łamaniem prawa ! O lekcjach etyki to możemy pomarzyć ale jeśli z tego co wiem pan katecheta Grzegorz ma też ewentualnie uczyć etyki to ja dziękuję ,niestety mentalność dewota obniża bardzo jego zdolności prowadzenia rozprawy i badania zagadnienia etyki do takiego stopnia że zrobi on z niej parodię !
Przyznam, że kiedyś miałem z nim okazję się spotkać. Jakoś nie odniosłem aż tak złego wrażenia i o ile pamiętam miał dość zdrowe podejście do kościoła.
22:58
22:58
Nie ,nie zam ,mojej siostry syn jest prześladowany co rok przez tą osobę aby przyniosła od rodziców dokument że nie będzie chodzić na religię które on prowadzi .
23:26
Nie ,nie zam ,mojej siostry syn jest prześladowany co rok przez tą osobę aby przyniosła od rodziców dokument że nie będzie chodzić na religię które on prowadzi .
Co do etyki prokatolickiej. Miałem na myśli fakt, że będzie ona zakrzywiona w stronę tego czego naucza kościół. Oczywiście zgadzam się z tym, że etyka ma być bezstronna.
22:01
http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,6198
Nie chcesz aby twoja pociech brała udział w lekcjach religii nie musisz nic robić ! a wręcz przeciwnie to rodzice i uczniowie którzy chcą uczestniczyć w takich zajęciach występują z prośbą do dyrekcji o takie zajęcia ,jednak jak wszyscy wiemy szkoły robią zupełnie inaczej łamiąc tym samym prawo !
Nie wiem czy wiesz, że w Powiatowym Zespole zaczęto zbierać deklarację uczestnictwa/nie uczestnictwa w lekcji religii. Trzeba pamiętać, że uczniowie są nieletni, a szkoła bierze za nich odpowiedzialność. Co za tym idzie rodzice muszą wyrazić chęć uczestnictwa w zajęciach religii ich dziecka.