"Pan kotek był chory..." czyli wraca Biblioteczna Akademia Malucha!
Data utworzenia: 20 wrzesień 2012, 15:25 Wszystkich komentarzy: 0
Po wakacyjnej przerwie ponownie ruszyły zajęcia dla najmłodszych – wystartowała III edycja Bibliotecznej Akademii Malucha. Najmłodsi czytelnicy ponownie skorzystali z legendarnej już kolorowej chusty oraz bawili się z pomysłowymi paniami bibliotekarkami, które jak zwykle przygotowały szereg atrakcji na zajęcia. Nowy semestr Bibliotecznej Akademii Malucha uważamy za otwarty!
Przed wakacyjną przerwą dzieci wraz z opiekunami świętowały razem z marchewką jej urodziny, wspólnie z pszczółkami przeżywały ciekawe przygody czy urządziły święta w bibliotece. Tym razem pomysł na spotkanie był jeszcze inny – tytuł brzmiał „Pan kotek był chory…”. Jak się można było spodziewać – był wiec kotek, pan doktor oraz oczywiście troskliwa mama kotka.
Środowe spotkanie rozpoczęło tradycyjnie powitaniem nieco mniejszej ilościowo grupy dzieci w wielkiej, kolorowej chuście przy melodii utworu „Panie Janie”. Gdy dzieci poznały już swoje imiona przyszedł czas na inscenizację wiersza, z którego zaczerpnięty został tytuł zbiórki. Gdy dzieci z zaciekawieniem obejrzały scenkę przygotowaną przez panie bibliotekarki przyszedł czas na sprawdzenie czy wszyscy uważnie słuchali. Szereg pytań nie przysporzył maluchom jakichkolwiek trudności. Dzieci wykazały się dodatkowo całkiem sporą wiedzą na temat zdrowego stylu życia. Wiedziały, że należy pić dużo wody, często myć ręce, jeść dużo ryb, jajek, mięsa, orzechów, produktów białkowych by prawidłowo się rozwijać. Przyznały wprawdzie, że pozwalają sobie na zjedzenie niemałej ilości słodyczy, jednak równie chętnie zajadają się warzywami i owocami.
Jako, że pan kotek był chory należało go wyleczyć. Dzieci chwyciły więc za bandaże, opatrunki, a nawet strzykawki i własnymi siłami pomagały chorym maskotkom przegonić urazy.
Tuż po wszyscy wesoło zaśpiewali znany wszystkim utwór „Wlazł kotek na płotek”, by za chwilę bawić się przy żywych rytmach dziecięcych przebojów takich jak „Kocur bury”.
Jak doskonale wiemy spotkania z cyklu „Bibliotecznej Akademii Malucha” nie tylko bawią, lecz również uczą. Po tanecznych wygibasach przyszedł czas na pierwsze zadanie – liczenie łapek, oczu, uszu kotka i odpowiedzi na pytania traktujące o tych miłych zwierzątkach. Jak można było się spodziewać – nikt nie miał z tym trudności.
Kolejny etap spotkania to zabawa orientacyjna. Dzieci-myszki swobodnie poruszały się po sali i na dźwięk głosu kota zatrzymywały się i chowały przed nim.
Po męczących wyzwaniach i zabawach przyszedł czas na odpoczynek. Dzieci położyły się na kolorowej chuście i mocno ziewały, chrapały i słuchały spokojnej kołysanki. Po kilku chwilach energicznie wstały i rozpoczęły gimnastykę. W nagrodę na wszystkich czekał koci przysmak – jogurt, który dzieci-kotki zlizywały językiem z talerzyków.
Przed poczęstunkiem, na który wszyscy niecierpliwie czekali było jeszcze jedno zadanie, tym razem plastyczne. Dzieci musiały dorysować kotkowi brakujące części ciała oraz zgodnie z instrukcją z wierszyka narysować całego zwierzaka:
Głowa kota jest kółeczkiem,
Na niej sterczą uszka dwa.
Pyszczek z noskiem, wąsikami skośnymi oczętami.
Cztery łapki, mały brzuszek oraz ogon ma nasz Puszek.
Po wykonaniu zadania nadszedł smakowity czas. Były marchewki, banany, jabłka oraz nieco słodkości. Po pysznym posiłku dzieci usiadły po „turecku” i niczym kotki chowają i wysuwają pazurki zaciskały dłonie w pięść, by następnie otworzyć je i mocno rozprostować palce.
Było to ostatnie z zadań przygotowanych na ten dzień. Końcówka środowego spotkania to wspólne tańce przy wesołej muzyce, zaś kulminacyjnym momentem tradycyjnie było pożegnanie na kolorowej chuście.
Pierwsze ze spotkań w „Bibliotecznej Akademii Malucha” za nami. Frekwencja nie sięgała tej znanej z przedwakacyjnych zbiórek, jednak można mieć pewność, że każde kolejne spotkanie będzie cieszyło się coraz większym zainteresowaniem. Portal CHOJNOW.PL zdecydowanie zachęca najmłodszych i ich opiekunów do odwiedzania chojnowskiej biblioteki – comiesięczne spotkania nie dość, że dają dzieciom mnóstwo zabawy to w inteligentny sposób uczą i rozwijają najmłodszych czytelników.
