Reymonta straszy, ale ratusz ma pomysł
Data utworzenia: 23 kwiecień 2012, 11:25 Wszystkich komentarzy: 46
Prace nad upiększeniem chojnowskiego Rynku wciąż trwają, tymczasem w jego pobliżu mocne emocje mieszkańców wciąż wzbudza nigdy niewybudowana jezdnia ulicy Reymonta. Ten odcinek ma ciekawą historię, w której najczęściej pojawiają się... przedstawiciele duchowieństwa.
Ulica Dąbrowskiego przebiega niemal przez serce Chojnowa, obok Gimnazjum nr 1 i kościoła Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny. Tuż przy parafii droga powinna łączyć się z ul. Reymonta, ale budowa tego odcinka, choć zaplanowana niemal ćwierć wieku temu, nigdy nie doszła do skutku. Kierowcom to jednak nie przeszkadza. Zamiast podróżować asfaltówką, wolą skracać drogę w kierunku Bolesławca, wjeżdżając na kilkudziesięciometrowy odcinek dziurawej nawierzchni.
KSIĄDZ POWIEDZIAŁ: NIE
Zawiłą historię niewybudowanej ulicy jak przez mgłę pamięta dawny burmistrz miasta, Dariusz Jedynak. Ówczesny gospodarz Chojnowa potwierdza, że sprawa dotyczyła zabytkowego kościoła. Kler sprzeciwił się wtedy budowie, argumentując, że natężenie ruchu mogłoby wywołać drgania, które stopniowo uszkadzałyby zabytkową świątynię.
– Pamiętam, że dobrych 20 lat temu ta droga miała wyprowadzać komunikację miejską przez centrum – wspomina Robert Wierzbicki, radny powiatowy, strażnik miejski i satyryk z Chojnowa. – Niestety, wobec sprzeciwu duchownych nakłady, które wcześniej poniesiono poszły na marne i budowę przerwano. Pracując jeszcze jako strażnik w Chojnowie słyszałem, że gdy kradziono miedziane rynny z kościoła, księża zmienili zdanie. Doszli do wniosku, że gdyby droga powstała, zwiększony ruch mógłby pomóc w walce ze złodziejami. Do pomysłu jednak nie wrócono.
Od czasu, gdy na wybudowanie drogi nie zgodzili się duchowni, o inwestycji niemal całkowicie zapomniano. Dziś, gdy w Rynku trwa szeroko zakrojona modernizacja, warto wrócić do dawnej koncepcji.
RYNEK WOLNY OD AUT
– Dobrze by było, gdyby ta droga wreszcie powstała. To odciążyłoby Rynek z ruchu i stworzyło alternatywę objazdu – przekonuje Wierzbicki.
Część mieszkańców uważa wręcz, że serce miasta powinno zostać całkowicie zamknięte dla samochodów.
– Od dawna jestem zwolennikiem tego pomysłu – komentuje Stanisław Horodecki, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury, Sportu i Rekreacji w Chojnowie. – Z drugiej strony zdaję sobie sprawę, że jest to trudne do zrealizowania ze względu na rozkład ulic w centrum i obowiązującą organizację ruchu.
Władze miasta nie komentują historii związanych z inwestycją, którą zaplanowano już pod koniec lat 80. Zapewniają natomiast, że tamtejszy obszar wciąż znajduje się w ich polu widzenia. To jednak melodia przyszłości.
– Zaprojektowanie i budowa drogi w ul. Reymonta będą możliwe w dalszej perspektywie, przy docelowym zagospodarowaniu terenu pomiędzy ulicami Skargi, Ogrodowej, Głowackiego i Reymonta – zapowiada Jan Serkies, burmistrz Chojnowa.
OBJAZD JEDNAK BĘDZIE
Chociaż nie ma jeszcze oficjalnego terminu wylania asfaltowej nawierzchni na ul. Reymonta, niebawem miejscowych kierowców czeka pozytywne zaskoczenie. Przedstawiciele ratusza zdradzili nam, że planują usprawnić komunikację, budując inną drogę.
– W najbliższym czasie przejazd w tym rejonie usprawni zaprojektowany i zaplanowany do realizacji w 2012 r. odcinek ul. Bielawskiej, łączący Bolesławiecką z Dąbrowskiego. Znacznie skróci to dojazd do ul. Kolejowej i pozwoli kierowcom ominąć centrum – wyjaśnia gospodarz Chojnowa.
Zorganizowanie dodatkowej trasy w kierunku Bolesławca ma związek z planowanym utworzeniem osiedla domów jednorodzinnych. Nowa droga umożliwi jego mieszkańcom dojazd do ul. Bolesławieckiej, a z drugiej strony – do osiedla Wyspiańskiego.
– W dalszej perspektywie będzie to droga wylotowa z Chojnowa w kierunku Rokitek i Chocianowa, łącząca się z drogą wojewódzką nr 328 – dodaje Jan Serkies.
Komentarze
19:36
Prezydium - organ kierowniczy organu kolegialnego, także organ wybrany spośród członków rady, zgromadzenia do kierowania jego obradami.
Fajnie :)
Lewak - ultralewicowy awanturnik polityczny.
Źródło: Słownik ortograficzny języka polskiego - wyd. Muza 2001, 2005, 2006 - T. Karpowicz
Jeszcze jedno antyklerykalizm (antyteza klerykalizmu tak dla jasności ) nie determinuje jeszcze nikogo do bycia lewakiem .
20:19
Jeszcze jedno antyklerykalizm (antyteza klerykalizmu tak dla jasności ) nie determinuje jeszcze nikogo do bycia lewakiem .
I nikt nie nazwał ciebie lewakiem - chyba że w żartach ( a ty też żartowałeś) :)
wyluzuj
21:23
21:40
Ciekawa sprawa z tym zakazem księdza i cała ta szopka i planowaniem ewentualnych dróg aby objechać kościół ?
Jak to jest że w rynku koło "dużego" kościoła samochody jeżdżą ,książęta się łaskawie zgodzili :)
Pytanie czy czarny ma taką władzę ? Czy to nie konserwator zabytków decyduje o takich sprawach i czy w takich przypadka na wybranym odcinku zmniejsza się prędkość aby drgania były jak najmniejsze .
oczywiście władza boi się księży jeszcze taki z ambony co powie przed wyborami i Janek burmistrzem niezostanie :) a jak wiadomo sporo dewotek które pomarańczami obdarowuje to jego osobisty elektorat więc ludu Chojnowa męczta się ,czarny rządzi.
21:46
Napisałem przecież że pogotowie ma 19 karetek na cały podległy teren
I w Chojnowie ma być dobrze ... jak Ci co najbardziej narzekają i chcą zmian sami we wszystkim doszukują się podstępów, układów, kumoterstwa, itp.
22:05
I w Chojnowie ma być dobrze ... jak Ci co najbardziej narzekają i chcą zmian sami we wszystkim doszukują się podstępów, układów, kumoterstwa, itp.
08:29
Napisałem przecież że pogotowie ma 19 karetek na cały podległy teren
19:20