5. Od Chojnowa do Proboszczowa

5.1. Chojnów

Wiadukt kolejowy przed Chojnowem - 10,5 km
Mijamy tunel pod nasypem kolejowym od strony Goliszowa i jesteśmy w Chojnowie. Po lewej stronie widnieją zabudowania dawnej cukrowni. Zakład ten powstał w 1882 r. i przerabiał 300 ton buraków na dobę. Dla większości chojnowian jest to POHZ, gdyż chyba nikt już nie pamięta przerabianych tu buraków. O tym, ze zakład ten był cukrownią świadczy jedynie plac, na którym były składowane i myte buraki. Zbliżając się do pierwszych zabudowań Chojnowa pokonać trzeba przejazd kolejowy trasy łączącej Chojnów ze Złotoryją. Kiedyś miejsce to było bardzo ruchliwe. Odnogą tej trasy była bocznica kolejowa fabryki papieru. Jej budynki wraz z dwoma charakterystycznymi kominami widoczne są już z daleka, stając się niejako drogowskazem do Chojnowa. Jeden z nich został skrócony, gdyż groził zawaleniem. W okresie kiedy były budowane, należały do jednych z najwyższych kominów w Niemczech. Fabryka papieru została założona w 1886 r. Pracowało tu początkowo 12 ludzi, a przed II wojną światową produkowano tu 40 ton papieru dziennie. Papier wyjeżdżał stąd do Anglii, Kanady, Australii, Ameryki, Chin, Japonii i Indii. Prawdopodobnie w okresie II wojny światowej produkowano tu papier, na którym drukowano fałszywe banknoty. Trasa Chojnów - Złotoryja jest obecnie nieczynna. Kursował tędy jeden z "najszybszych" pociągów relacji Marciszów - Zielona Góra. Na niektórych leśnych odcinkach trasy pasażerowie mogli wyskoczyć na grzyby i jeszcze wsiąść do ostatniego wagonu. Ul. Goleszańską kierujemy się ku centrum Chojnowa. Przed nami skrzyżowanie z bardzo ruchliwą ul. Legnicką. To właśnie tędy teraz będziemy się poruszać, zbliżając się do najstarszej części miasta. Dotarliśmy do skrzyżowania ul. Legnickiej z ul. Kolejową (w prawo) i ul. Reja (w lewo). Przed nami Plac Wogezów. To tu znajdowała się kiedyś Brama Legnicka, zwana również Dolną. To tu zaczynał się stary Chojnów. Na obrzeżu placu został zrekonstruowany przebieg dawnych murów obronnych miasta. W tej części miasta, koło bramy Legnickiej, w obrębie murów miasta, znajdował się szpital miejski św. Mikołaja. Szpitalem zarządzali prowozorzy wybierani przez radę miejską. Niemniej jednak szpital św. Mikołaja był instytucją kościelną. Odbywały się tu msze, a w dniu patrona odbywały się sumy i nieszpory. Powstał on w połowie XIV w. Informację tę zawdzięczamy księciu Ludwikowi I i biskupowi Przecławowi z Pogorzeli. W 1373 r. nałożyli oni na władze miejskie obowiązek utrzymania szpitala. Trochę później, w 1536 r., pojawiła się także tablica, według której fundatorem szpitala miał być Wolf Bożywoj. Gdy książę Fryderyk II wprowadził reformację w Chojnowie, szpital utracił swoje dobra i dochody. Miało to miejsce po 1536 r. Od tego czasu miał być on utrzymywany przez mieszczan. Po wielkim pożarze w 1654 r. szpital bardziej stał się przytułkiem i zajmował mniejszy odbudowany budynek. W 1855 r. po powiększeniu pomieszczeń przytułek św. Mikołaja ponownie stał się szpitalem. Nie na długo, bo w 1904 r. został rozebrany.

Kościół p.w. św. Piotra i Pawła w Chojnowie - 12,2 km
Ulica Legnicka stanowi przedłużenie chojnowskiego rynku. W jego wschodniej części wznosi się kościół p.w. św. Piotra i Pawła. Jest to najbardziej okazała budowla Chojnowa i jeden z najstarszych, murowanych budynków, który zachował się do dnia dzisiejszego. Powstał on na przełomie XIV i XV w. Jednak w tym miejscu musiał istnieć już kościół dużo wcześniej. Świadczy o tym zapis w dokumencie z 1299 r. dotyczący proboszcza kościoła. W marcu 1299 r. tutejszy proboszcz Lutherus, za zgodą biskupa wrocławskiego Jana i mieszczan sprzedał augustianom-eremitom miejsce pod klasztor za 15 grzywien. Wszystko przemawia za tym, że ten najstarszy kościół mógł być drewniany. Może spłonął podczas któregoś z licznych pożarów miasta? Jedno jest pewne, że najstarszymi fragmentami obecnej budowli są części fasady zachodniej i dolna kondygnacja wieży. Na przełomie XIV i XV wieku, za sprawą darczyńców, kościołowi podarowano pieniądze na naprawę i budowę kościoła oraz dzwonnicy (1390 i 1392 r.). W 1405 r. istniała już dzwonnica, gdyż został na niej powieszony duży dzwon. Podniesienie i wymurowanie chóru nastąpiło w 1413 r. po otrzymaniu kolejnych sum na ten cel. W tym czasie jednak nawa główna nie posiadała jeszcze sklepienia. Stało się to dopiero w 1468 r. Rok ten wieńczy pewien etap w dziejach chojnowskiej świątyni. Rok później, w 1469 r., wybudowana została kaplica południowa p.w. św. Andrzeja i Katarzyny, należącej do cechu sukienników, zwanej także "starą". Stało się to zapewne później, po wybudowaniu w XVI w. kaplicy północnej, której fundatorem była rodzina Bożywojów. Około 1543 r. stała się ona kaplicą grobową rodziny Bożywojów. Znajduje się tu wczesnorenesansowy nagrobek Wolfa Bożywoja, który był właścicielem Niedźwiedzic i Wojcieszyna. Wolf Bożywoj zmarł w 1543 r., jego nagrobek w kaplicy północnej przedstawia pełną postać zmarłego w zbroi. W podłodze znajdują się również dwie płyty nagrobne, Wolfa i Małgorzaty, z domu Biverin, Bożywojów. Stare kamienne schody z balustradą prowadziły na emporę. To tu rodzina Bożywojów słuchała nabożeństwa. W kościele spoczywa również księżna Anna, która zmarła 1617 r. Wejście do jej krypty zostało zamurowane w 1857 r. Kościół bardzo ucierpiał w okresie wojny 30-letniej. Pożar w 1651 r. przyczynił się do tego, że nabożeństwa musiały odbywać się przez pewien czas w chojnowskim zamku. Odbudowa sklepień naw bocznych i głównej trwały w latach 1653 - 1659. W tym też czasie powstał prospekt organowy. Dzisiaj w tym miejscu znajduje się odrestaurowana szafa organowa, która jest rekonstrukcją instrumentu z XVII w. Istnieją przypuszczenia, że organy rozbrzmiewały tu już w XV w. Zachowała się informacja, że w 1438 r. burmistrz Chojnowa Johann Possig ufundował organy dla kościoła Najświętszej Marii Panny w Legnicy. Zatem, jeśli burmistrz Chojnowa ufundował organy dla legnickiej świątyni, to chojnowski kościół musiał już posiadać podobny instrument. W okresie wojen napoleońskich kościół stał się wojskowym szpitalem, a stół ołtarza pełnił funkcję stołu operacyjnego. Kościół p.w. św. Piotra i Pawła jest trzynawową, sześcioprzęsłową bazyliką. Do budowy kościoła użyto cegły palcówki, której nazwa związana jest z zachowanymi śladami palców tych, którzy ją formowali. Żebra sklepień gwiaździstych, podobnie jak i maswerki okienne są wykonane z piaskowca. Barokowa chrzcielnica pochodzi z 1660 r. Wczesnobarokowa ambona, która wspiera się na figurze anioła została wykonana w 1671 r. Ołtarz główny z obrazem "Zmartwychwstanie", autorstwa G. Ostermeyera. Podarował go kościołowi Adach Fogiel kupiec z Augsburga, który urodził się w Chojnowie. Opuszczając kościół warto zwrócić uwagę na liczne kamienne epitafia pochodzące z cmentarza, który znajdował się przy kościele. Został on zlikwidowany dopiero w 1818 r. Niektóre z nich są nieczytelne, gdyż zostały pokryte zaprawą cementowa, najprawdopodobniej w 1945 r. Fałszywie pojmowany patriotyzm przyczynił się do konserwacji kamiennych epitafiów, a nie do ich zniszczenia. Dzisiaj zaprawa się wykrusza, a spod niej wyłaniają się stare napisy. Warto jeszcze zwrócić uwagę na rysy na kamiennych płytach przy wejściu do kościoła. Zostały zrobione mieczami, jednak nie w akcie wandalizmu. W ten sposób rycerze dawali świadectwo, że nigdy nie podniosą miecza przeciwko kościołowi. Historia chojnowskiego kościoła to nie tylko pożary, odbudowy, fundacje. W historii chojnowskiej świątyni zapisane są również burzliwe karty reformacji. Wprowadził ją na Śląsku książę Fryderyk II na początku XVI wieku. Została zapoczątkowana w 1523 r. W 1534 r. Fryderyk II postanowił zlikwidować katolicyzm w swoim księstwie. W Chojnowie stało się to w 1535r., gdy kościół stał się ewangelicka świątynią. Sytuacja ta trwać miała przez najbliższe 166 lat. W kwietniu 1701 r. chojnowscy katolicy odzyskują kościół. Duchowni protestanccy i urzędnicy opuścili Chojnów. Jednak już w 1707 r., gdy szwedzkie wojska wkroczyły na Śląsk, po zawarciu traktatu pokojowego w Altranstadt, chojnowski kościół został zwrócony ponownie protestantom. Ostatnia uroczysta msza odbyła się 12 grudnia 1707 r. Przekazanie kościoła ewangelikom nastąpiło 15 grudnia, trzy dni później. Katolicy odzyskali ponownie swój kościół dopiero w 1945 r., gdy do Chojnowa dotarli pierwsi repatrianci wraz z księdzem Adamem Łańcuckim. Opuszczając kościół po lewej stronie mija się wejście na wieżę kościelną. To tu mieszczanie zniszczyli schody w klatce schodowej prowadzącej na wieżę. Dzięki temu 15 osób uratowało się podczas najazdu husytów na Chojnów w 1428 r. Chojnowski rynek powoli zmienia swój wizerunek, a to za sprawą renowacji kamieniczek do niego przylegających. Pstrokacizna architektoniczna powstała w wyniku uzupełniania wyrw powstałych w zabudowie rynku po II wojnie światowej. Niektóre z budynków pochodzą z epoki "zachwytu nad wielką płytą". Jednak ni jak się mają do charakteru starej zabudowy. W prześwicie między budynkami ul. Ciemnej, w północnej pierzei rynku widać wieżę Tkaczy. Jest to jedyna zachowana wieża, która znajdowała się w ciągu murów obronnych Chojnowa. Aktualnie opiekę nad zabytkiem sprawują członkowie Bractwa Rycerskiego Grodu Chojnów. Pierwsza informacja o wieży pochodzi z 1572 r. Niemniej jednak o wcześniejszym jej wybudowaniu świadczą cegły użyte do jej budowy. Podobne zostały użyte do budowy kościoła, który powstał około 1400 r. Wieża pełniła funkcje nie tylko obronne. Znajdowało się tu więzienie i muzeum, które znalazło tutaj swoją siedzibę na początku XX wieku. Baszta ma 15 m wysokości. Na jej wschodniej ścianie zachował się dawny zarys murów obronnych, które w tym miejscu zostały rozebrane. Tu też wyraźnie widać, że budowla była wysunięta o prawie 2 m przed lico murów obronnych. Attyka wieńcząca szczyt wieży pochodzi z XVI wieku. Natomiast jej ośmioboczna górna część o konstrukcji szkieletowej pochodzi z 1651 r. W środkowej części rynku, tam gdzie znajduje się fontanna, stał jeszcze w XIX wieku ratusz. Był to jeden z nielicznych murowanych budynków w Chojnowie. Jego budowę ukończono w 1583 r. Przed nim stał tu drewniany ratusz wybudowany w 1366 r. Uległ on zniszczeniu podczas pożaru w 1581 r. 7 marca 1875 r. zawaliła się wieża ratuszowa. Uszkodziła ona również część budynku. Pod gruzami zginęła jedna mieszkanka Chojnowa. Wieżę i budynek rozebrano. Nowy ratusz został zlokalizowany i wybudowany obok chojnowskiego zamku. Ze starego ratusza zachowała się jedna z kolumn ganku, która stoi w parku śródmiejskim oraz herb miasta z 1583, tarcza zegarowa i żelazna waga miejska. Pamiątki ze starego ratusza przechowywane są w muzeum regionalnym. Zachodnią pierzeję rynku zamyka kamienica Hansa Schrama zwana przez chojnowian Domem Chemika. Kamienicę, wybudowano w 1544 r. Datę tę upamiętnia tablica fundacyjna, która znajduje się w holu. Na szczególną uwagę zasługuje fasada budynku z renesansowym portalem. Najprawdopodobniej jego wykonawcami byli ci sami rzemieślnicy, którzy wykonywali portal chojnowskiego zamku. W kamienicy tej miał swego czasu nocować sam Napoleon Bonaparte. Gdy 26 maja 1813 r. Francuzi przegrali potyczkę pod Chojnowem, musieli wycofać się w obręb murów miejskich. To opóźniło marsz wojsk napoleońskich na Legnicę. Powyższa sytuacja zmusiła do zatrzymania się Napoleona w Chojnowie.

Plac Zamkowy w Chojnowie - 12,5 km
Ruszamy w naszej wędrówce po Chojnowie dalej. Minąwszy po prawej stronie kamienicę Schrama, dochodzimy do Placu Zamkowego. Nazwa tego placu związana jest z tym, że przy nim znajduje się chojnowski zamek. To ten po prawej stronie. Po lewej natomiast znajduje się okazały budynek z cegły, nieotynkowany, to Urząd Miasta. Ma tu swoją siedzibę Rada Miejska i burmistrz Chojnowa. Jest to nowy ratusz, który został wybudowany w latach 1878 - 1891. Na szczególną uwagę w "nowym ratuszu" zasługuje wyposażenie sali obrad Rady Miejskiej, które nie zmieniło swojego wyglądu od okresu poprzedzającego II wojnę światową. Między budynkiem Urzędu Miasta a dawną Szkołą Podstawową nr 2, zachowały się fundamenty wieży z łaźnią. Jej budowę zlecił w 1558 r. Fryderyk II. Podczas prac archeologicznych zostały odkryte renesansowe kafle, które wzbogaciły zbiory chojnowskiego muzeum. "Stara Dwójka", to dawna szkoła podstawowa, którą zamknięto w 2002 r. Ostatnim rokiem nauczania w tej szkole był rok szkolny 2001/2002. Między "Starą Dwójką" a Muzeum Regionalnym znajduje się zrekonstruowana studnia zamkowa. Dawny zamek chojnowski pełni obecnie rolę Muzeum Regionalnego. Tę funkcję pełni od 1933 r. z przerwą, gdyż po wojnie muzeum zostało ponownie reaktywowane dopiero w 1959 r. Armata, która stoi przed wejściem do muzeum została wykonana w 1863 r. w Liege. Chojnowski zamek powstał na początku II połowy XIII w. za panowania Henryka V Grubego. Pierwsza informacja o zamku pochodzi z 1329 r. Pod koniec XIV w. zamek stał się siedzibą rodziny książęcej. Najpierw władał nim Henryk IX, a następnie jego syn Ruprecht. Pożary, które często nawiedzały miasto, nie oszczędzały również i zamku. W 1503 r. spłonęła znaczna część miasta i zamek. Zniszczenia musiały być ogromne, gdyż książę Fryderyk zwolnił miasto od płacenia podatku aż na 8 lat. Król Władysław Jagiellończyk przedłużył ten okres na jeszcze 6 lat. Nawet papież Juliusz II zwolnił mieszczan od płacenia powinności na okres 6 lat, poza dziesięciną. Zamek został odbudowany. Prace musiały być przeprowadzone bardzo niestarannie, gdyż w lutym 1510 r. zawaliła się zamkowa wieża. Pod zwałami gruzu zginęła żona i dzieci burgrabiego Skoppa, którzy mieszkali w zamku. Osobą, która odegrała ważną rolę w historii zamku był Fryderyk II. Lubił wydawać pieniądze na prawo i lewo. To właśnie jego popiersie znajduje się nad wejściem do muzeum. Osobą, która mu towarzyszy, jest jego żona, Katarzyna meklemburska. Twórcą tego renesansowego portalu był Franciszek Paar. Nie wszyscy wiedzą, że ten wybitny architekt Piastów legnicko-brzeskich mieszkał w Chojnowie w pobliżu Bramy Legnickiej. Związał się z Chojnowem za sprawą mieszkanki miasta, którą poślubił w 1549 r. Wracając do Fryderyka II należy nadmienić, że dbał o swój wizerunek. Najlepiej o tym świadczy napis znajdujący się na półkolistym tympanonie. "Za panowania szlachetnego Ferdynanda, z łaski Bożej króla Rzymian, Węgier, i Czechów etc., arcyksięcia austriackiego i najwyższego księcia Śląskiego, naszego przesławnego władcy, została ta część zamku przez Jaśnie Oświeconego Pana Fryderyka Młodszego, księcia śląskiego na Legnicy, Brzegu etc. przebudowana w Roku Pańskim 1546 oraz powtórnie w Roku Pańskim 1547". W okresie wojny trzydziestoletniej zamek popadł w ruinę. Niemniej jednak w tym okresie, w obrębie zabudowań zamku była zlokalizowana mennica książęca. Otwarto ją w marcu 1620 r. za sprawą Jerzego Rudolfa, księcia legnicko-brzesko-głogowskiego. Do wiosny 1621 r. była to jedyna mennica w całym księstwie. Bito tu monety krajcarowe o nominałach 3, 12 i 24 krajcarów. Mennica działała najprawdopodobniej do początków 1622 r. W wieku XVIII, po pożarach w 1762 i 1767 r., południowo-wschodnia część zamku została rozebrana, a północno-zachodnie obniżone o jedną kondygnację. W 1831 r. zamek został odkupiony od władz królewskich przez gminę miejską. W późniejszym okresie pełnił również funkcję ratusza po zawaleniu się w rynku starego ratusza, a oddaniem do użytku nowego. Od 1959 r. zamek chojnowski pełni nieprzerwanie rolę Muzeum Regionalnego w Chojnowie.

Opuszczamy Plac Zamkowy i udajemy się w dalszą wędrówkę. Tu skręcamy w lewo. Po lewej stronie miniemy stary młyn, a raczej jego ruiny i chojnowski browar. Po prawej stronie, trochę w oddali, widać bardzo charakterystyczną budowlę kościoła Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny i św. Józefa. Prace budowlane przy wznoszeniu tego kościoła rozpoczęły się 1909 r. Obok tej świątyni istniała jeszcze jedena, która nie dotrwała do naszych czasów. Dzisiaj w tym miejscu jest szkolne boisko. Zachował się w bardzo złym stanie jedynie budynek dawnego domu parafialnego. Budowla ta została przejęta przez kościół w 1781 r. za zgodą władz miejskich po uiszczeniu 705 talarów.

Stary Kościół Katolicki, bo o nim mowa, został wybudowany w miejscu, gdzie kiedyś istniał klasztor augustianów-eremitów. Zgoda na jego wybudowanie zapadła 1766 r. Prace budowlane rozpoczęto 20 stycznia 1770 r. Przed poświęceniem świątyni, które odbyło się 28 sierpnia 1774 r., kościół zwiedził król Fryderyk II. Stary Kościół p.w. Panny Marii i św. Józefa przetrwał działania wojenne. Po wojnie przez krótki czas pełnił funkcję sali gimnastycznej. Dzisiaj można oglądać go jedynie na starych pocztówkach i fotografiach. Budynki dawnego klasztoru nie przetrwały nawet na starych fotografiach. Spłonął on 1 września 1762 r. Materiały budowlane zostały przekazane dla pogorzelców. Historia milczy, w jaki sposób lub za sprawą kogo, przybyli do Chojnowa zakonnicy. Wiadomo, że klasztor augustianów p.w. św. Krzyża został ufundowany około 1299 r. Wiadomo również, że w 1442 r. klasztor wybudował wieżę obronną. Ostatnim przeorem był Mikołaj Teppen. Fryderyk II przyczynił się do rozpadu wspólnoty, około 1535 r. Ogród, domki pustelników i budynek klasztoru został sprzedany mieszczanom chojnowskim. W wieku XVII i XVIII w części budynków dawnego klasztoru zwanej "miejskim zameczkiem" znajdowała się kwatera austriackich oficerów.

Kościół Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny i Św. Józefa, zwany popularnie przez chojnowian małym kościołem, został wybudowany na terenie, który wcześniej należał do bractwa kurkowego. Mały kościół jest przykładem neoromańskiego stylu, którego wnętrze nawiązuje do starocheścijańskiej bazyliki pułapowej. Organy zostały wykonane przez braci Spath z Sanntach-Mengen w Wirtembergii. Na wieży znajdują się trzy dzwony. Jeden z nich został odlany w 1597 r. i pochodzi z kościoła w Radziechowie.

Powoli zbliżamy się do granic miasta. W międzyczasie minęliśmy miejsce, gdzie kiedyś wznosiła się wieża bramna zwana Bolesławiecką lub Górną. Przy rozwidleniu ulic Chmielnej, Bolesławieckiej i Piotrowickiej znajduje się stara stodoła, w murze której tkwi kula armatnia. Jest przykryta obecnie tynkiem. Natomiast w głębi podwórka, między zabudowaniami, znajduje się wolnostojący barokowy pałac wzniesiony w latach dwudziestych XVIII w. Skręcamy w ul. Piotrowicką i kierujemy się w stronę nasypu drogowego i wiaduktu. Po lewej stronie miniemy zakład energetyczny.